Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Magdalena Stępień dzieli się swoim smutkiem po śmierci Oliwiera: "Wieczory są najgorsze... TO CUD, ŻE ŻYJĘ" (FOTO)

526
Podziel się:

Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak poinformowali w lipcu o śmierci ich rocznego synka, Oliwiera. W poniedziałek Stępień podzieliła się z internautami poruszającym wyznaniem.

Magdalena Stępień dzieli się swoim smutkiem po śmierci Oliwiera: "Wieczory są najgorsze... TO CUD, ŻE ŻYJĘ" (FOTO)
Magdalena Stępień zabiera głos na Instagramie (Instagram)

Trudno wyobrazić sobie większą tragedię niż ta, która spotkała Magdalenę StępieńJakuba Rzeźniczaka. Pod koniec lipca w wyniku choroby nowotworowej zmarł ich synek. Oliwier miał zaledwie rok.

Kilkanaście dni temu Stępień opublikowała na swoim Instagramie post, w którym podziękowała fanom za wsparcie i zdradziła, że po śmierci syna odczuwa niewyobrażalne cierpienie i pustkę. Wspomniała jednak, że powoli stara się wrócić do normalności.

Dzięki życzliwym ludziom rozpoczęłam pracę, powoli mam siłę wstawać codziennie z łóżka. W tej ogromnej żałobie musiałam szybko stanąć na nogi. Jednak czuję, że to była dla mnie bardzo dobra decyzja. Trafić wśród ludzi, dla których nie jestem Magdaleną Stępień. Jestem po prostu Magdą, koleżanką z pracy - napisała.

W poniedziałek Magda wróciła na Instagram, dzieląc się z fanami smutną refleksją.

Najgorsze są wieczory... - napisała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szokujące wyznanie Anny Wendzikowskiej i "afera suplementowa" Sandry Kubickiej

Internauci natychmiast postanowili dodać jej otuchy.

Madziu, na pewno nie zapomnisz, ale pomału czas złagodzi trochę tę potężną stratę. Myśl pozytywnie, Oliwierek by tego chciał - pocieszała jedna z obserwujących.

Stępień nie pozostawiła tego bez komentarza.

To cud, że żyję... Bliscy robią wszystko, żebym jakkolwiek normalnie funkcjonowała - stwierdziła smutno. Bóg działa - dodała pod innym wpisem.

Na Instastories Magdalena wrzuciła też czarno-białe zdjęcie uśmiechniętego Oliwiera, pod którym napisała:

Mój aniołek. Kocham i tęsknię, synku. Na zawsze w naszych sercach.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(526)
WYRÓŻNIONE
Pszczoła🐝
2 lata temu
Nie wyobrażam sobie jej cierpienia. Mam nadzieję, że jej matczyne serce zazna kiedyś spokoju.
Xyz.....
2 lata temu
Tak bardzo współczuję 💔
xxx
2 lata temu
Bardzo, bardzo jej współczuję. Trzymaj się Dziewczyno.
Maja
2 lata temu
Straszne 😔 każda mama by się załamała 🙁
Nila
2 lata temu
🥺🥺🥺🥺🥺💔💔💔💔💔😭😭😭😭😭
NAJNOWSZE KOMENTARZE (526)
NVIDIA
2 lata temu
Nawet na śmierci dziecka lansuje się w mediach. Z całym szacunkiem, ale to jest żenada.
Anonim
2 lata temu
Blokujecie komentarze w następnych artykułach żeby nie pytać o rozliczenie zbiórki przez tą panią?
Gość
2 lata temu
A ta znowu musiała wbić szpile rzezniczakowi i prosi o nie hejtowanie .Hipokryzja level master.
gsc
2 lata temu
po co o niej piszecie?
gość
2 lata temu
Niewyobrażalna tragedia! Przytulam.
Stenia
2 lata temu
Oliwierem chce patrzeć z nieba na mamę uśmiechnięta,
Kasia
2 lata temu
Moje wyrazy współczucia .Niewyobrażalne cierpienie😪
hana
2 lata temu
nie zgadzam się że szukanie pocieszenia w sieci jest złe bo człowiek który bardzo cierpi szuka go wszędzie, ja na przykład gdy ostatnio spotkało mnie nieszczęście zaczęłam wypłakiwać się komuś kogo wcześniej nie lubiłam byle by tylko móc wyrzucić z siebie jak najwięcej bólu
Gość
2 lata temu
Oczywiście współczuję, ale ten kto jest załamany po stracie bliskiej osoby ma czas na pisanie o tym w internecie ? Ja nie mógłbym zebrać myśli po stracie dziecka, zawaliły mi się cały świat. Na pewno nie pisałbym i nie szukał wsparcia w sieci.
Anom
2 lata temu
Kiedy opublikujecie rozliczenie zrzutki (podkreślam zrzutki niekontrolowanej przez fundację siepomaga) na 750 tysięcy złotych która była założona przez Dorot, matkę chrzestną Oliwiera i miała być przeznaczona na transport medyczny? Bo Magda obiecywała darczyńcom rozliczenie, powinna już dawno je podać do wiadomości publicznej.
Babcia
2 lata temu
Moja córka straciła córkę przy porodzie a ja wnuczkę łzy często są moim towarzyszem widział jak cierpi nie wiem jak przeżyje pierwsze wszystkich świętych ale myślę że mała patrzy na nas z góry i dodaje sił to nie jest sprawiedliwe nie powinien żyć taki jak Putin a nie malutkie dziecko co one jest winne albo twój syn
SKANDAL
2 lata temu
Wydaje mi się że czas zakończyć raz na.zawsze, pokazywania zdjęć rozpaczonej matki...Jest to okrutne zarabiania na czyimś nieszczęściu!!! Pudełek do kosza!
Cest moi
2 lata temu
Nie rozumie ten kto nie ma dzieci , bardzo współczuję ! Nie wiem czy coś gorszego może człowieka spotkać
Paula
2 lata temu
Serce peka! Świat jest okrutny!
...
Następna strona