Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Magdalena Stępień o stracie syna i samotności w "Mieście Kobiet": "To było za dużo na JEDNE RAMIONA"

308
Podziel się:

Magdalena Stępień pojawiła się niedawno w "Mieście Kobiet", w którym to udzieliła kolejnego wywiadu na temat żałoby po utracie synka Oliwiera. Modelka podkreśliła, że nie zarabia na śmierci dziecka i opowiedziała, jak radziła sobie w tych trudnych chwilach.

Magdalena Stępień o stracie syna i samotności w "Mieście Kobiet": "To było za dużo na JEDNE RAMIONA"
Magdalena Stępień UBOLEWA w "Mieście Kobiet": "Jakiegokolwiek sukcesu nie osiągnę, to będzie, że dzięki śmierci Oliwiera mamusia się WYBIŁA" (Instagram)

Magdalena Stępień kilka miesięcy temu musiała zmierzyć się z ogromną tragedią, jaką była śmierć jej synka Oliwiera. Modelka na jakiś czas zniknęła z mediów społecznościowych, ale wróciła i teraz głośno opowiada o żałobie, a swoimi zwierzeniami chce pomóc kobietom, które również muszą poradzić sobie z utratą dziecka. Teraz Magda gościła w "Mieście Kobiet", gdzie razem z Krystyną Przybylską - mamą Anny Przybylskiej opowiedziały o swoich doświadczeniach.

Krystyna Przybylska przyznała, że minęło już trochę czasu od śmierci Ani i nie pozostało nic innego, jak ruszyć dalej, ale to, że Ania była osobą publiczną, jest dla niej trudne, bo jej temat cały czas "gdzieś się kręci".

Im więcej lat, tym jest większa tęsknota. Jej śmiech i jej hałas, strasznie mi tego brakuje. Bardzo mi tego brakuje i tej jej osobowości. Anka dynamit, Anka wariatka. Brakuje mi jej bardzo - opowiadała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa fala WAGs i Sylwester bez Rodowicz

Magda Oliwiera straciła 4 miesiące temu. Przyznała, że mimo iż spędziła z synkiem tylko rok, to jest to dla niej trauma. Stępień opowiedziała również, że w procesie dochodzenia do siebie nie pomaga jej hejt, z którym musi się borykać.

Minęły dopiero 4 miesiące, jak Oliwierek odszedł. Ten proces jest równie ciężki. Ja doświadczyłam tylko roku z Oliwierkiem, pani Krysia dużo lat razem z córką i myślę, że dla niej ten proces był dużo trudniejszy, ale dla mnie jest to wielka trauma, wielka tragedia, o której jest ciężko mówić publicznie, bo Oliwierek był synkiem znanego piłkarza, jak wszyscy wiemy, więc ta sytuacja też mnie dotyczy. To wszystko było bardzo medialne. Oliwier również miał bardzo rzadkiego raka, który do tej pory nie jest odkryty, nie jest odkryte lekarstwo na tę mutację. Ta historia u mnie jest też trudna, bo mierzę się z ogromną ilością ludzi, którzy wspierają mnie, ale też hejtują i nie ułatwiają mi przejścia tej żałoby. Ja też odnajduję spokój i wiarę w dalszą drogę wśród ludzi takich jak pani Krysia, tych ludzi, którzy również stracili dziecko i jak oni sobie radzili. Mi to pomaga i chciałabym być wsparciem dla tych ludzi, jak już ja się pozbieram (...). Ten temat jest tematem tabu. Ludzie się boją tego - mówiła na wizji.

Magda po raz kolejny zaznaczyła, że nie zarabia na śmierci dziecka i obawia się, że teraz cokolwiek osiągnie, to hejterzy przypiszą jej ten sukces - śmierci Oliwierka.

Teraz cokolwiek ja nie osiągnę, jakiegokolwiek sukcesu, to wszystko będzie, że dzięki śmierci Oliwiera mamusia się wybiła - ubolewała w "Mieście Kobiet".

Magda opowiedziała również o ostatnich chwilach synka. Zwierzyła się, że do końca wierzyła w cud i zaklinała rzeczywistość. Stępień podkreśliła, że to synek dawał jej siłę, ale dużym wsparciem były także słowa innych ludzi, którzy "dawali jej wiarę i modlitwę". Modelka przyznała, że czuję potrzebę mówienia o Oliwierku, który był jej "małym bohaterem".

Do końca się nie wypłakałam. Ten płacz i łzy będą długo ze mną - mówiła.

Magda wyjawiła, że jest pod opieką psychoterapeuty i od razu po śmierci Oliwierka - również otrzymała pomoc od psychologa. W rozmowie z prowadzącymi programu przyznała, że jeszcze przed narodzinami synka, dużo rzeczy spadło na jej barki.

Ja zostałam sama z synkiem, to to wszystko było trochę za dużo jak na jedne ramiona. Rozstanie, narodziny dziecka, choroba dziecka i śmierć dziecka. Chciałabym, żeby o tej historii było głośno, bo wiem, że gdzieś będą jeszcze jakieś kobiety, które może doświadczą czegoś takiego (...). Nie jestem IRON WOMAN, nie jestem kobietą ze stali. Jak mi brak siły, to się modlę. Jak mi się Oliwier śni, to a drugi dzień mam energię. Oliwier mi daje powera do działania - mówiła.

Na koniec Stępień przyznała, że chciałaby mieć rodzinę, dziecko i być szczęśliwa, ale to nie jest etap ani czas na to, aby teraz o tym myśleć.

Dobrze, że mówi o tych sprawach głośno?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(308)
WYRÓŻNIONE
Ksjshnsmdm
2 lata temu
Ona widac potrzebuje o tym mowic. Kto chce, ten słucha. Kto nie to nie. Ma prawo przeżyć żałobę tak jak tego potrzebuje.
Anna
2 lata temu
Nie wiem skąd tyle nienawiści w ludziach do tej dziewczyny, która przeszła tak wiele.. Trzymaj się Magda, życzę Ci żebyś odnalazła spokój i szczęście..
Ang
2 lata temu
Właśnie tu jest najbardziej bolesne to ze ona została przed narodzinami sama, w tym połogu w tym wszystkim -rana na sercu i dosłownie na kroczu. Na koniec jak się pozbierała po stracie partnera w tym trudnym czasie i myslala ze to było piekło to przyszła choroba a potem smierć dziecka gdzie rozstanie z ojcem Oliwierowi przy tym to był pikuś. Ją dosłownie życie próbowało zdeptać ale Magda jesteś silna. Mam synka w wieku Olisia. Twoją historie przeżywałam od samego początku gdzie ja mogłam liczyć na partnera a Ty nie. Żyj jesteś piękna młoda. Oliwer będzie czuwał.
Ania
2 lata temu
Dziwne, że was mdli. Jak Ewa Błaszczyk ma od 20 lat córkę w śpiączce i wielokrotnie robiła „tournee” jak to ktoś niżej napisał, po telewizji to nikogo nie mdli. Problemem nie jest to, że ta dziewczyna o tym mówi. Problemem jest wasza nienawiść do niej. Jedna z was napisała „żałoba minimum rok”. Większej bzdury nie czytałam. I co po tym roku ? Wskakujesz w kolorowe ciuszki i zaczynasz wychodzić na imieninowe imprezki jak gdyby nigdy nic ? Żałobę nosi się w sercu, nie w kalendarzu. Jedni do końca życia noszą żałobę, inni wcale. Nosić się na czarno bo co ? Bo publika musi widzieć, że ktoś ci zmarł ? To wszystko są powołane polskie stereotypy. W innych krajach smierć celebruje się radością, u nas musisz wyglądać jak zdjęta z krzyża, żeby żałoba miała sens? Babki matki i ciotki wpajają wam od dziecka „musisz to musisz tamto”, beznamiętnie przekazujcie to dalej. Ona nic nie musi. Chce udzielić wywiadu to robi to. To TWOJA decyzja czy klikniesz w ikonkę nowego artykułu o niej. To twoja dezycja czy skomentujesz. To ona jest wariatką czy ty, że obcą babę w necie hejtujesz z powodu śmierci dziecka?
Ola
2 lata temu
Przykre to, ale już wystarczy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (308)
High
2 lata temu
Ile można lansować się na chorobie i śmierci dziecka?
Hej, głowa do...
2 lata temu
Bardzo mi jej szkoda. Poroniłam w 14 tygodniu ciąży bliźniaczej. Nigdy nie przytuliłam Maluchów, mimo to tęsknie.
Matka
2 lata temu
Co za różnica ile miało dziecko... tego bolu nie można porównać... ja cierpię bardziej bo dziecko miało lat naście a ty mniej bo kilka miesięcy? Kazda mama cierpi potwornie po stracie dziecka.. dajcie juz spokoj... pozwólcie jej radzić sobie z tym bólem jak umie najlepiej...
Mia
2 lata temu
Magda, skasuj konto na IG, idź na terapię do psychologa, przepracuj stratę, następnie poszukaj normalnej pracy z dala od tego ściankowego celebryckiego światka a gwarantuje Ci że ludzie dadzą Ci spokój, odpuszczą. Będziesz mogła w spokoju przeżyć żałobę, wrócić do równowagi. Takie udzielanie wywiadu za wywiadem, cykanie zdjęć w drogich ciuchach w windach i "modelowanie" nigdy nie sprawi że poczujesz się lepiej. Sprawa twojego dziecka stała się medialna i o to Ci chodziło. Teraz masz szansę usunąć się w cień. Pytanie - czy chcesz?
Forfiter
2 lata temu
*ostrzeżeniem🤭
???????
2 lata temu
już ponad 24 ha bez Madzi na pudlu.........jak żyć ?????
😄🤭🤭
2 lata temu
No z M jest niezła beka
Baczek
2 lata temu
Taka fajna dziewczyna z niej. taka nie za uczciwa..
ina
2 lata temu
Ona jest zenujaca, tylko lans w glowie, bedzie gadac o tym ile sie da, zeby followersow bylo i kasa wpadala. wiele kobiet przezywa tragedie i nikt nie leci do tv
Szejm
2 lata temu
Zdefraudowalq mnostwo kasy.. a pudel z niej na sile celebrytke robi
gosc
2 lata temu
skonczcie promowac te lanserke.zenada!!!
majka
2 lata temu
Jak wskakuje się do łóżka należy sprawdzić czy facet ma zone i dziecko nie można być ta trzecia , czy czwarta,
Gość
2 lata temu
Bardzo współczuję utraty dziecka, Bardzo
Roksnaa
2 lata temu
Wszyscy dobrze wiedza i widza ze nagtywne kome tarze sa wykupione przez rzezniczakow. Trzymaj sie magda :( twoj synek jest z ciebie dumny
...
Następna strona