Konflikt między Jakubem Rzeźniczakiem i Magdaleną Stępień na nowo stał się przedmiotem zainteresowania mediów, gdy piłkarz w odpowiedzi na krytykę internautów postanowił wywołać swoją eks do tablicy. W odpowiedzi Magda zaapelowała do ojca śp. Oliwiera, aby zostawił ją w spokoju. Kobieta nie ukrywa, że przechodzi w ostatnich miesiącach naprawdę trudne chwile.
Rzeźniczak też nie krył się do tej pory ze swoim smutkiem. We wpisie z okazji swoich 36. urodzin piłkarz opisał ostatni rok jako "najtrudniejszy w jego życiu". Opowiedział przy tym o chwili, w której jego syn odszedł na jego oczach.
W sobotę na otwartym profilu Stępień pojawiły się zdjęcia grobu Oliwiera. Magda opatrzyła fotografie poruszającymi wpisami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedyś ktoś mi powiedział: "piekło nie istnieje". Mylił się, ja obecnie przez nie przechodzę - czytamy na pierwszym opublikowanym slajdzie.
Stępień napisała też drugą wiadomość, w której niewykluczone, że odnosi się do ostatniego spięcia z Jakubem Rzeźniczakiem.
Gdyby nie siła, którą dostaję od Oliwierka, nie dałabym rady, patrząc na to, co się dzieje dookoła mnie… Brak słów… Tak to zostawię…