W ostatnich tygodniach mogliśmy zaobserwować stopniowy powrót Magdaleny Stępień do aktywności w mediach społecznościowych. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka postanowiła wykorzystać zdobytą wcześniej popularność, aby przy jej mocy zacząć zarabiać na życie. Niestety spotkała się z tego powodu z licznymi nieprzyjemnościami. W najnowszym wpisie Stępień nawiązała do krytyki, z którą przyszło jej się mierzyć. Opowiedziała o koszmarze, jakim była dla niej utrata Oliwiera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magdalena Stępień o "utracie sensu" po śmierci dziecka
Stępień wspomina, jak trudno było jej się odnaleźć w momencie, gdy w jej życiu zabrakło Oliwiera. Twierdzi, że gdyby otrzymała taką możliwość, zrobiłaby wszystko, aby odzyskać syna.
Ciężko jest odnaleźć się w nowym życiu bez dziecka. Ta mamusiowa "rutyna", którą miałam przez rok życia mojego synka, była najpiękniejsza "rutyną", jakiej mogłam doświadczyć. Tę miłość i brak dziecka obok ciężko czymkolwiek zastąpić. Po prostu się nie da. Niby żyjesz, funkcjonujesz, ale jednak wszystko traci sens.
Myślę, że żadna matka nie chciałaby być na moim miejscu, żadna nie chciałaby czuć tej pustki, którą ja odczuwam na co dzień w swoim życiu. Wiem, wielu osobom wydaje się: "Przecież żyjesz, podróżujesz, zarabiasz, masz się dobrze". Gdybym mogła, zamieniłabym się z każdym moim obecnym życiem, tylko żeby mieć obok siebie mojego synka.
Stępień tłumaczy, że "rzuciła się w wir pracy", aby nie poddać się negatywnym myślom.
Często osoby po stracie, tak teraz już wiem, jak to jest, na siłę znajdują sobie zajęcia tylko po to, aby nie wpaść w depresję, nie załamać się, tak też jest w moim przypadku, próbuje żyć, funkcjonować, ale uwierzcie mi, tęsknota za obecnością Olisia obok, nocnym wstawaniem, karmieniem, czy zmianą pieluszki, jest tak ogromna, aż sama się zastanawiam chwilami, jak daję rade dalej żyć - czytamy w nowym poście Magdaleny.
Przypomnijmy: Magdalena Stępień ZAKOCHANA! Chwali się z Dubaju nowym partnerem: "Razem lepiej" (FOTO)