Magdalena Stępień zaistniała dzięki udziałowi w "Top Model". Prawdziwy rozgłos przyniósł jej jednak związek z Jakubem Rzeźniczakiem, który niestety nie doczekał się happy endu. Kochliwy piłkarz postanowił bowiem porzucić ciężarną ukochaną tuż przed narodzinami ich syna i rozpocząć życie u boku nowej wybranki. Rozstanie okazało się dla Stępień wyjątkowo dotkliwe. Po porodzie zrozpaczona celebrytka zaczęła zamieszczać w sieci emocjonalne wpisy, w których nie szczędziła byłemu gorzkich słów. W końcu Magda ogłosiła nawet, że piłkarz "zniszczył ją totalnie", przez co na tydzień zniknęła z Instagrama.
Ostatnio Magdalena Stępień postanowiła udzielić wywiadu serwisowi Dzień Dobry TVN. Podczas rozmowy celebrytka powróciła pamięcią do początków kariery w show biznesie, czyli udziału w piątej edycji "Top Model", gdzie ostatecznie zajęła czwarte miejsce. Stępień przyznała, że rozpoczynając związek z Jakubem Rzeźniczakiem, "nie była już anonimowa". Zarówno krótki romans z telewizją, jak i relacja z piłkarzem okazały się dla niej cennymi życiowymi lekcjami.
(...) Jak zaczęłam spotykać się z Kubą, to wszyscy wiedzieli, że jestem Magdą z "Top Model". Ale nie jestem już tą samą Magdą. Ten program przyniósł mi doświadczenie. Z tego, co teraz dzieje się w moim życiu, też wyciągnę na pewno wielkie wnioski na przyszłość - zapewniła w wywiadzie.
Stępień nie ukrywała, że od czasu próby zostania kolejną polską "tap madl" bardzo się zmieniła. Jak przyznała, to w dużej mierze przez swe ówczesne zachowanie nie udało jej się dojść do finału show.
Tamta Magda była roztrzepana. To nie była Magda, którą mogę się chwalić. Byłam młoda i zagubiona, chodziłam po trupach do celu. Ale byłam młodsza. Gdybym inaczej się zachowywała, to może doszłabym do finału "Top Model" - stwierdziła w rozmowie z serwisem.
Podczas wywiadu padło również pytanie o plany Magdy na przyszłość. Mama małego Oliwiera zdradziła, że choć nie widzi już siebie w roli modelki, branża modowa wciąż jest bliska jej sercu. Celebrytka planuje nieco zaoszczędzić i założyć własną markę odzieżową lub zostać stylistką.
Już nie wiążę życia z modelingiem. Chcę wykorzystać Instagram i skorzystać z ludzi, którzy są mi życzliwi i mnie wspierają. Chciałabym stworzyć markę odzieżową. Najpierw pójdę do "normalnej" pracy, chcę zaoszczędzić trochę pieniędzy i pójść w ten świat mody. Może stworzyć swój brand i zrobić jakąś kolekcję ubrań klasycznych lub gdzieś pójść w kierunku stylistki - zapowiedziała.
Myślicie, że Magda wkrótce spełni marzenia o zostaniu projektantką?
Zobacz również: Magdalena Stępień zaśmiewa się do łez na spacerze z... byłą partnerką Jakuba Rzeźniczaka (ZDJĘCIA)