Chociaż drugie dziecko Jakuba Rzeźniczaka ma zaledwie dwa tygodnie, to już mimowolnie jest w centrum medialnej afery. Trzeba przyznać, że w publicznych atakach na byłego przoduje Magdalena Stępień, która nie może puścić płazem zniewagi ze strony piłkarza. Od dwóch tygodni kapitan Wisły Płock czyta o sobie na przykład to, że zignorował bóle porodowe matki Oliwiera, bo wolał randkować w barze przy trasie.
Przypadek matki pierwszego dziecka piłkarza każe myśleć, że medialne upokorzenia nie skończą się szybko. Faktycznie, o najnowsze rewelacje z życia Magdaleny i Oliwiera postarał się portal Plotek, który cytuje "osobę z otoczenia modelki". Analizując szczegółowe opisy jej sytuacji osobistej, można tylko pozazdrościć tak zorientowanych "osób z otoczenia". Okazuje się, że ostatni wywiad Stępień nie powstał wcale z chęci zemsty.
[Magda] Nie udzieliła tego wywiadu, bo szuka szumu, jej celem nie było też zniszczenie Kuby. Nie chce drzeć z nim kotów i publicznie prać brudów, ale ma w sercu smutek i żal. Udzielając wywiadu, chciała uświadomić ludzi, przez co przechodzi i z czym się zmaga - twierdzi wspomniana "osoba z otoczenia modelki".
Stępień nie może podarować ojcu swojego dziecka, że tak szybko znalazł sobie nową partnerkę. Cóż, może warto przypomnieć, że sama Magdalena była kolejną dziewczyną piłkarza, który w dniu ich tymczasowego rozstania balował z inną. Czyżby jednak nie udało się go zmienić...?
[Magda] Ma największy żal o to, że Kuba poszedł od razu do innej kobiety i tak szybko wszedł w nową relację i to nie jest dla niej zrozumiałe. Boli ją to, że afiszuje się z nową partnerką i nie zważa na jej połóg. Przykro jej też, że pokazuje, że jak ma dzień wolny, to jedzie do nowej partnerki. Magda nie może się z tym pogodzić - drąży informator portalu.
Układ sił jest najwyraźniej zachwiany na korzyść Stępień, która w pamiętnym wywiadzie uderzyła nawet w ton feministyczny, żaląc się na zaślepienie nowej dziewczyny Rzeźniczaka. To ona ma odciągać piłkarza od dziecka. Sportowiec kurtuazyjnie jeszcze tego nie skomentował. Dziwicie się?
Kuba nie odezwał się do niej po wywiadzie. Wypowiedź Magdy w rozmowach z innymi nazywa "kłamliwą", mimo że kłamstwa nie można się tam dopatrzeć. Wygląda na to, że Kuba nie widzi w swoim zachowaniu niczego złego - opowiada "osoba z otoczenia".
Na szczęście macierzyństwo powoduje, że Stępień ma nowe priorytety. Teraz najważniejszy jest Oliwier, którego, nota bene, modelka chce wywieźć za granicę. Już jakiś czas temu pokazywała na Instagramie zdjęcie paszportowe niemowlęcia.
Magda doskonale radzi sobie z opieką nad maluszkiem, syn daje jej ogromną siłę. Pomaga jej też fakt, że otrzymuje dużo wsparcia z zewnątrz - opowiada "osoba z otoczenia". Magda niebawem wyjeżdża za granicę z dzieckiem. Ten wyjazd pomoże jej uporać się z wieloma sprawami. Im szybciej wyjedzie, tym szybciej zapomni i wszystko sobie poukłada.
Myślicie, że Kuba dowiedział się o wyjeździe swojego syna z Pudelka? Miejmy nadzieję, że Magda jednak z nim wcześniej porozmawiała... I to w inny sposób niż przez wywiady i "osoby z otoczenia".