Dla Magdaleny Stępień był to ciężki rok. Tuż po zdiagnozowaniu rzadkiej choroby nowotworowej u jej synka, Oliwierka, przewieziono go do specjalistycznej kliniki w Izraelu. Mimo starań lekarzy, nie udało się go uratować. W lipcu syn modelki i Jakuba Rzeźniczaka przegrał walkę z rakiem wątroby.
Zeszły rok, święta, spędziliśmy w szpitalu w Izraelu - wspominała modelka w rozmowie z reporterem Party ostatnią Wielkanoc synka.
Choć przez kilka pierwszych tygodni od tragedii Magdalen Stępień odcięła się od świata, teraz powoli zaczyna wracać do show-biznesu. Otwarcie opowiada o swoim bólu i przeżywaniu żałoby, a powrót do branżowych eventów traktuje jak swoistą terapię.
Magdalena Stępień mówi o pierwszej Wielkanocy bez Oliwierka
Podczas ostatniej imprezy ZoZo Design Magdalena Stępień zachwycała. Starała się uśmiechać do fotoreporterów, jednak podczas rozmowy z dziennikarzem ciężko było jej powstrzymać łzy. Gdy opowiadała o swoich planach na zbliżającą się wielkimi krokami Wielkanoc, łamał jej się głos.
To będzie bardzo trudne dla mnie, tak jak święta Bożego Narodzenia w zeszłym roku – wyznała reporterowi.
Magdalena Stępień powiedziała, że zbliżające się Święta sprawiają jej ogromny ból, a myśl, że będzie to pierwsza Wielkanoc bez ukochanego synka dodatkowo ją rani.
Niewątpliwie będą to ciężkie i smutne święta dla modelki.