Jeszcze kilkanaście lat temu Magdalena Wójcik regularnie gościła w rodzimych produkcjach filmowych i serialowych. W pewnym momencie odtwórczyni roli Beaty w "Klanie" zniknęła z salonów, aby skupić się na powrocie do zdrowia. W 2015 roku aktorka przeszła skomplikowaną operację serca, o czym wspominała w rozmowie z Plotkiem:
W 2015 roku musiałam przejść operację serca. Lekarka powiedziała mi wprost: "Może pani nie dożyć 65. roku życia". No więc dobrze, raz kozie śmierć. Gdyby nie to, nie zdecydowałabym się, a wiedziałam, że muszę.
Zobacz też: Dawno niewidziana Magdalena Wójcik znów CZARUJE na salonach. Jakiś czas temu przeszła POWAŻNĄ operację
Magdalena Wójcik gościła w "Dzień Dobry TVN". Wspomniała o zdrowiu
Dziś Wójcik pojawia się w mediach dużo rzadziej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Zdarzają się jednak wyjątki, a w piątek aktorka gościła na kanapie w "Dzień Dobry TVN". Okazja jest wyjątkowa, bo 20 września świętuje 55. urodziny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z Mateuszem Hładkim otworzyła się między innymi właśnie na temat operacji sprzed lat. Zapewniła, że interwencja lekarzy dała oczekiwane efekty.
W tej chwili moje serducho pracuje jak dzwon - zapewniła.
Opowiedziała również, jak obecnie wygląda kwestia jej zdrowia.
Jest dobrze. Natomiast borykam się z innymi problemami, jak to kobiety w moim wieku - hashimoto. Nie jest najgorzej, ale też nie jest najlepiej - podsumowała.