Maja Bohosiewicz zaistniała w show biznesie za przyczyną starszej siostry Soni. Dzisiaj obydwie są już rozpoznawalne i popularne, zwłaszcza w internecie, gdzie chętnie chwalą się nowymi projektami zawodowymi czy podróżami. Ostatnio siostry bawią się na Kanarach, gdzie zorganizowano nawet urodziny starszej Soni.
Przypomnijmy: Sonia Bohosiewicz świętuje 45. urodziny na Wyspach Kanaryjskich. "Na plaży. Tak, jak sobie wymarzyłam" (ZDJĘCIA)
Ostatnio relację z kanaryjskiego raju Maja przeplotła zdjęciem z pozoru niewinnej książki. 30-letnia celebrytka pokazała fanom, że czyta poradnik pod tytułem Wyrosnąć z DDA. Wsparcie dla dorosłych córek alkoholików. Jak można się spodziewać, właśnie ten fragment relacji wywołał prawdziwą burzę wśród fanów Mai. Bohosiewicz pokazała też, że dostała tysiące wiadomości z pytaniami, dlaczego czyta właśnie taką książkę. Internauci pytali, czy syndrom DDA dotyczy także jej.
Jeszcze NIGDY, ale to PRZENIGDY moja skrzynka nie zapełniła się wiadomościami w takim tempie. Nie będę kłamać, od kiedy wrzuciłam tę książkę, mam jakieś 3.000 wiadomości z pytaniem, czy warto lub "o to dla mnie". Dziewczyny: jestem może w 1/3 i książki i WARTO! chociaż w życiu nie kupiłabym jej sama. Bo przecież... ej?... ja? DDA? Tak, jestem DDA. I na bank nie jest to modne ani fajne. Ale ku*wa jest. Po prostu faktem - napisała 30-latka.
Wkrótce potem newralgiczne InstaStories zostało usunięte. Maja zostawiła jedynie takie z odpowiedzią na pytanie, czy korzysta z psychoterapii. Celebrytka napisała, że kiedyś taką podjęła, ale przerwała, bo nie zaangażowała się w nią tak, jak powinna.