Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Maja Bohosiewicz grzmi po wysłuchaniu influencera, który mówi, że "biedę dziedziczy się jak zamożność". "Po*ebana teoria"

118
Podziel się:

Maja Bohosiewicz ostatnio natknęła się na rolkę o wychowywaniu dzieci w bogactwie i biedzie. Celebrytka nie kryje oburzenia w związku ze słowami Elitarnego Łobuza, który stwierdził, że chodzenie na zakupy jest słabą formą spędzania czasu z dziećmi.

Maja Bohosiewicz grzmi po wysłuchaniu influencera, który mówi, że "biedę dziedziczy się jak zamożność". "Po*ebana teoria"
Bohosiewicz oburzona nagraniem o wychowywaniu dzieci w biedzie (Instagram)

Maja Bohosiewicz od dłuższego czasu tworzy małżeństwo z Tomaszem Kwaśniewskim, z którym doczekała się dwójki dzieci – ZacharegoLeoni. Celebrytka w mediach społecznościowych chętnie dzieli się treściami związanymi z macierzyństwem.

Bohosiewicz otwarcie mówi o wyzwaniach związanych z rolą matki i życiem rodzinnym. Choć podkreśla, że pogodzenie pracy z obowiązkami rodzinnymi bywa trudne, stara się doceniać każdą chwilę z bliskimi. Celebrytka często dzieli się przemyśleniami na temat rodzicielstwa. Ostatnio natknęła się na rolkę, która bardzo ją oburzyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maja Bohosiewicz: "Doszłam do takiego momentu, że jestem zadowolona z życia"

Maja Bohosiewicz ostro o "wychowywaniu dzieci w biedzie"

Maja Bohosiewicz ostatnio natknęła się na rolkę Tomasza Roya-Szabelewskiego, który w sieci posługuje się pseudonimem Elitarny Łobuz. Mieszkaniec podwarszawskiego Konstancina kilka miesięcy temu rozwodził się na temat tego, że rodzice, którzy uczą swoje dzieci oszczędzania, popełniają poważny błąd. Jak twierdzi, pokazują im w ten sposób jedynie życie w biedzie i nie zachęcają do rozwijania się.

Biedę dziedziczy się tak samo jak zamożność. (...) Rodzice biedni uczą dzieci biedy. Oglądają na przykład telewizję i widzą reklamę supermarketu - gicz cielęca za 14,12 zł, a do tego crocsy w cenie 7 zł za parę. Jadą, robią te zakupy, przywożą do domu - zaoszczędzili pieniądze. Takie dziecko, widząc to, nie uczy się zarabiać, nie uczy się ambicji, tylko uczy się oszczędzać, czyli uczy się biedy. Oszczędzanie jest fantastyczne, każdy oszczędza, ci bardzo zamożni uwielbiają oszczędzać! Ale jeżeli tylko skupiamy się na oszczędzaniu, to nie zasiejemy w takim dziecku poczucia, że ono może coś samo w życiu osiągnąć - stwierdził Tomasz Roy-Szabelewski w rolce na Instagramie.

Maja Bohosiewicz nie wytrzymała i zostawiła pod nagraniem komentarz, w którym uznała, że Elitarny Łobuz jest oderwany od rzeczywistości. Jej zdaniem dziecko powinno być uczone szacunku do pieniędzy, tak aby docenić wszystkie dobra, jakie dostaje.

Czyli według Twojej teorii, zabierając dziecko na zakupy spożywcze, uczysz je "biedy", ale jadąc na wakacje, nagle wpajasz mu wartości takie jak motywacja i "umiejętność wydawania"? Wybacz, ale to brzmi jak całkowite oderwanie od rzeczywistości. Zakupy są podstawową potrzebą, a wakacje luksusem, który dziecko potrafi docenić właśnie wtedy, gdy rozumie wartość codziennych obowiązków i zaradności - pisała Maja Bohosiewicz w komentarzu.

Bohosiewicz uważa, że dzieci powinny mieć świadomość tego, jak wygląda codzienne życie, a nie tylko sporadyczne wyjazdy za granicę.

Jeśli uważasz, że chodzenie z dzieckiem po spożywkę to przekazywanie mu wzorców ubóstwa, to może warto zastanowić się nad tym, że prawdziwe lekcje życia nie wynikają z miejsc, do których się je zabiera, lecz z wartości, jakie się w tych miejscach przekazuje. Uczenie dziecka, jak funkcjonuje codzienne życie - od planowania wydatków po odpowiedzialność za podstawowe potrzeby - ma większy wpływ na jego przyszłość niż jednorazowy "motywacyjny" wyjazd na luksusowe wakacje - dodała.

Maja Bohosiewicz uderza w Elitarnego Łobuza

Maja Bohosiewicz odezwała się również do swoich obserwatorów. Na InstaStories przeprosiła, że w przeszłości chwaliła treści Elitarnego Łobuza i wprost nazwała go pajacem.

Przepraszam, że kiedykolwiek tego pajaca promowałam. Posłuchajcie do końca - bo to już nawet nie o podejście do życia chodzi, ale o jakąś rozwaloną jak szyszki w lesie logikę idzie - pisała Maja Bohosiewicz na InstaStories.

Celebrytka nie jest w stanie pojąć teorii, jakoby dzieci miały się uczyć wzbogacania, jedynie chodząc do luksusowych restauracji i latając na wakacje. Bohosiewicz uważa, że dzieci są w stanie nauczyć się zaradności, patrząc na to, jak ich rodzice prowadzą dom.

Z chronologicznego punktu widzenia ta poj*bana teoria zakłada, że dziecko jest pasywnym odbiorcą doświadczeń - że wystarczy zabrać je na wakacje, by nasyciło się ideą sukcesu. Tymczasem wiemy, że dzieci uczą się przede wszystkim poprzez to, co widzą i słyszą od rodziców. Wakacje mogą być równie dobrze pustym rytuałem konsumpcji, jeśli brakuje w nich refleksji i wartościowych rozmów. Czy naprawdę myślisz, że dziecko nauczy się motywacji, patrząc na Ciebie, jak leniwie sączysz drinka z palemką? Więc może zamiast szukać symboliki biedy w Lidlu, warto spojrzeć w lustro i zastanowić się, co dziecko naprawdę widzi i co wyniesie jako swój "model". W końcu prawdziwą biedą nie jest miejsce, do którego chodzisz, lecz sposób, w jaki myślisz i się zachowujesz. "Co małpa widzi, to małpa robi". A elitarny łobuz chyba lepiej, że się nie rozmnaża, bo polskie elity cienko przędą - zakończyła.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(118)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ola
3 godz. temu
Tak biedę dziedziczy się niestety , wiem coś o tym. I zawsze taki człowiek będzie biedny bo ma trudniejszy start , ma grosze często wykształcenie , gorszy ubiór czy wygląd i takich osób poprostu nie chcą w pracy na wyższych szczeblach.
Florence
3 godz. temu
Maju, chyba nie zrozumiałaś przekazu 😅
Pati
3 godz. temu
A co zrobić gdy rodzice mieli gdzieś moje wykształcenie choć całe dnie się uczylam. Od zawsze oszczędzam bo jak nie oszczędzać skoro od dzieciaka musiałam sobie sama ubrania kupować. Jak dojść do bogactwa nie mając od rodziców nic i jak się utrzymać samemu w większym mieście skoro pracując nie ma się czasu na studia dzienne np medycynę. Najwidoczniejszy jest start w życiu bo później to jest jedynie coraz gorzej.
Hmmm
2 godz. temu
Ona miała ogromne szczęście że z taką "urodą" wyrwała milionera
Kasia W.
2 godz. temu
Ale przecież on ma rację! Po co ona się tak oburza, niczego ten "oburz" nie zmienił w fakcie, że biedę się dziedziczy. Można się zrzec spadku jak się wie jak.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Chad Dżipiti
3 godz. temu
Wykładowca na studiach wyleczył nas pewnego dnia z naiwnego myślenia,że "możesz wszystko, bogactwo kariera stają otworem' gdy przytoczył dane,że karierę robi się nie dzięki talentowi ale w 80% dzięki znajomościom.
gdfg
3 godz. temu
ale on ma racje. Zresztą, nawet jeśli jakimś cudem realnie się wyrwiesz z biedy i zaczniesz zarabiać dobrze, to pewne nawyki z biednego domu siedzą ci tak głęboko w głowie, że faktyczny stan konta nie będzie miał większego znaczenia. Przykładowo, udało mi się dojść do zarobków dużo lepszych niż moi rodzice i obiektywnie mogę sobie pozwolić na wiele. Długi czas łapałam się na tym, że mimo wszystko wciąż śledzę gazetki promocyjne, kupuję sobie najtańsze rzeczy na promocjach i w ogóle nie pozwalam sobie na przyjemności albo rozwój, typu zajęcia o których marzyłam od dziecka, bo "muszę oszczędzać". Bieda jest tak samo dziedziczna jak bogactwo niestety
gosc
3 godz. temu
kim byłaby bez siostry? ktoś by ją cytował?
Rutek
3 godz. temu
Jest jeszcze opcja wskoczyć do łóżka jakiemuś biznesmenowi, wtedy przy pomyślnych wiatrach trochę się odziedziczy i zgrywa bizneswoman 😂
ade
3 godz. temu
Uderz w stół a nożyce się odezwa.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (118)
To ja
5 min. temu
Jest coś w tym że biedę się dziedziczy. W moim domu często brakowało jedzenia lub były tylko tony ziemniaków z jajkiem.. matka moja nigdy do pracy się nie wybrała pomimo tego że ja i moje rodzeństwo byliśmy już dawno samodzielni. Wolała spędzać czas na kawce i papierosie z sąsiadka. Ciuchy,buty zawsze z lumpa nie rzadko się ze mnie śmiano w szkole. Kieszonkowego nigdy nie było,nawet na loda po szkole żeby kupić. Ojciec pracował sam na nas 6cioro, często znikał z domu na kilka dni z koleżanką z pracy ,raz jedną raz drugą zostawiając mojej niezaradnej matce 5zl które przeznaczała na fajki . Pomimo że w szkole dobrze mi szło, często temat miałam wykuty na szóstkę to nigdy nawet piątki nie dostałam bo z biednego domu . Z rodzicami kontakt mam dziś sporadyczny,moja matka żyje z matczynej renty chociaż nigdy matką dobrą nie była (mówienie dziecku że mogła je zabić i żyć jak pani)chyba nie świadczy dobrze ...
ciekawe
14 min. temu
Palikot z biednego domu poszedł siedzieć a Wojewódzki syn prokuratora PRL nie, chociaż razem narobili długów na 200 mln
Taa
16 min. temu
Może chodziło mu o biedę umysłową. Migloby to tutaj pasować.
Dvtujy
17 min. temu
Bzdura. Po to chodzicie do szkoły by myśleć samodzielnie i zarządzać kasa oraz swoim potencjałem. A bogaci uczą swoje dzieci jak zarządzać kasa i oszczędzać. Prawdziwie bogaci ludzie oszczędzali inwestowali i mieli trochę szczęścia. No chyba że ktoś się urodził królowa angielska. No ale wtedy nie musi sobie niczym zaprzątać głowy.
ależ
17 min. temu
Bednarek, Podsiadło, Maleńczuk czy Wiśniewski wyrwali się z biedy
do Ola
19 min. temu
Bzdury, Donald Tusk, syn stolarza, a został Przewodniczącym Rady Europy
Margon ❤️
22 min. temu
No tak bo ona sobie znalazła bogatego gościa...
Ann
26 min. temu
Upadek logiki, nic dziwnego czemu mamy taki a nie inny rząd. Okropne.
Kak
27 min. temu
A ja uwazam.ze jest cos w tym ze biede sie dziedziczy...choc nie zawsze ja Sama pochodze z biednego domu z malutkiej wsi I to co mialam za malego dalo mi przyklad czego nie chce miec jak dorosne...i dlatego za wszelką cenę chciałam i się uczyłam dobrze żeby w życiu coś osiągnąć i być kimś ...dziś żyje można powiedzieć że jestem bogata ale skromna zatem...ciężka praca zarabiam dobre pieniądze więc nie wszystko zło jest złem trzeba tylko chcieć się uczyc Pozdrawiam czytelników dbajcie o naukę dzieci
Meh
31 min. temu
Bo się dziedziczy. Moi rodzic mieli gdzieś moja edukację, zajęcia pozaszkolne. Pieniądze jak były to się wydawało do zera zaczynając od przyjemności a później płacz bo na czynsz nie ma. Dopiero jak skończyłam 30lat to udało mi się przestawić myślenie, zaczęłam dodatkowe szkolenia, uczę się oszczędzania i inwestowania. A moja matka? Dalej co ma to wydaje i jeszcze mnie się czepia, że taka sztywna jestem zamiast pieniądze wydawać.
Lucy
36 min. temu
Widziałam tą rolkę jakiś czas temu i się zgadzam z panem, dało mi to do myślenia a pnani Sonia czy tam Maja nie zrozumiała chyba do końca o co chodzi - przekaz był jasny dla mnie bądź ambitny pracowity będzie cię stać na good quality life twój wybór jak lubisz biedować twój wybór i tu nie chodzi o to, że nie masz kupować na promkach
Monika
49 min. temu
Bogaci i biedni , jedni są bogaci a tak naprawde są bardzo biedni , drudzy są biedni ale mają bogactwo . I mowcie co chcecie jak masz zdrowie to masz wszystko , jak Twoje dzieci są zdrowe to masz wszystko! Wiem wiem że bez pieniedzy nie da sie żyć , ale jak masz,zdrowie to mozesz zapracowac ma to nu mieć pieniadze.
👍👍👍👍
53 min. temu
Aha ci nasi wspaniali celebryci z instagram eksperci od wszytkiego ludzie bycie orłami nie baranami i odetnijcie się od tego główną którym social media wszyscy tam żyją ma pokaz nikt nie jest prawdziwy obudźcie się
Hm...
56 min. temu
Słowo klucz: Ale jeżeli tylko skupiamy się na oszczędzaniu, to nie zasiejemy w takim dziecku poczucia, że ono może coś samo w życiu osiągnąć.
...
Następna strona