Maja Bohosiewcz i jej mąż Tomasz Kwaśniewski postanowili uciec przed jesienno-zimową aurą do USA. Para spędziła część grudnia na Florydzie. Po amerykańskich wojażach przyszedł czas na powrót do domu, co Maja skrzętnie zrelacjonowała w mediach społecznościowych. Nie obyło się bez nieprzyjemności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Bohosiewicz nagrała męża (i obca kobietę) na lotnisku
Małżeństwo spędziło w podróży powrotnej niemal 24 godziny. Po drodze czekał ich postój w Londynie związany z przesiadką na lotnisku Heathrow. To właśnie tam doszło do nieprzyjemnej dla Tomasza Kwaśniewskiego sytuacji. Wiemy to oczywiście z instagramowej relacji Mai.
Co dokładnie zadziało się na lotnisku? Otóż obok małżeństwa zasiadła kobieta, żująca gumę w głośny sposób, co szczególnie doskwierało, cierpiącemu na mizofonię Kwaśniewskiemu. Maja nagrała krótki filmik z oczekiwania na lot do domu, uwieczniając tym samym wymowne miny ukochanego.
Babka obok strzela gumą, a stary ma mizofonię. Mówi, że zaraz się okoci - czytamy na nagraniu.
Maja pozwoliła sobie pokazać ponad 500 tys. obserwatorom twarz rzeczonej "babki". Ciekawe, czy spytała ją o zgodę przed publikacją?
Mąż Mai Bohosiewicz ma mizofonię
Na kolejnym kafelku Bohosiewicz ujawniła, jak wygląda jej codzienność z mężem cierpiącym na nadwrażliwość na dźwięki.
Przy starym nie można jeść, jeśli on nie je, pić (bo za bardzo gulgam), rzuć gumy i wydawać dźwięków otworem gębowym, czyli jakieś takie mlasknięcia, chrząknięcia. Po prostu dostaje szału - czytamy.
Maja Bohosiewicz i Tomasz Kwaśniewski pobrali się w sylwestra 2018 r. Wcześniej doczekali się dwójki dzieci. W 2016 r. na świat przyszedł ich syn Zachary, a rok później córka Leonia. Pociechy nie towarzyszyły rodzicom w podróży do USA. Oboje unikają też pokazywania maluchów w mediach społecznościowych.