Konrad Skolimowski, znany także pod pseudonimem Skolim, zasłynął w rodzimym show biznesie rolą Patryka w serialu "Barwy szczęścia". Co prawda pojawił się też w kilku innych produkcjach, jednak w pamięci części internautów zapisał się już na zawsze jako bogobojny celebryta, który ogłosił w internecie, że ochrzcił syna i to go odróżnia od części show biznesu.
Zobacz: Aktor "Barw szczęścia" chwali się, że OCHRZCIŁ dziecko: "Jestem zupełnie inny niż wszyscy celebryci"
Jeszcze w listopadzie Konrad Skolimowski wdał się w dyskusję z Mateuszem Banasiukiem, który dla odmiany nie zdecydował się ochrzcić pociechy. Aktor i domorosły discopolowiec tłumaczył potem, że swoim wpisem chciał "uderzyć w patocelebrytów", a on sam "nie jest pseudokatolem". W końcu o sprawie ucichło, a Skolimowski pojawia się dziś w mediach w nieco innym charakterze.
Skolim lansuje piosenkę "Wyglądasz idealnie"
Obecnie Skolimowski, już pod pseudonimem Skolim, podbija rodzime rozgłośnie piosenką "Wyglądasz idealnie" i zdaniem wielu już może aspirować do miana hitu obecnych wakacji. Opinie na temat jego twórczości są jednak dość podzielone, a wszystko przez tekst wspomnianego utworu, który faktycznie może budzić kontrowersje. Treść (i wątpliwej jakości przekaz) singla właśnie zacytowała na swoim instagramowym profilu Maja Bohosiewicz.
Rozkładam nogi twoje i biorę to co moje. Kolejną nockę skarbie spędzamy już we dwoje. Chciałaś mieć łobuza, jak twoje koleżanki. Podejdę teraz bliżej i ja zerwę z ciebie majtki - możemy wyczytać z opublikowanego screena.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Bohosiewicz zażenowana hitem discopolowca
Aktorka nie ukrywa, że jest oburzona i zniesmaczona tym, co prezentuje w swojej twórczości aspirujący discopolowiec. Nie sądzi też, aby wynikało to po prostu z różnicy pokoleniowej.
Nie wiem, czy to brama lwa, a może po prostu weszłam w wiek, w którym na wszystko narzekam i powtarzam sławetne: ach, ta dzisiejsza młodzież. Nosz kurde bele, jak tak można?! - zaczęła.
W dalszej części posta wprost wskazuje, że w kontrowersyjnym tekście Skolima dochodzi do poniżania i uprzedmiatawiania kobiet. Wyraziła także zaniepokojenie, że to właśnie tego słuchają obecnie młodzi ludzie. Samą piosenkę z kolei wprost tytułuje "wulgarną".
Piosenka, która jawnie poniża kobiety, traktuje je przedmiotowo i zwyczajnie jest wulgarna. Leci sobie w tych Eskach, chłopcy słuchają, dziewczynki słuchają. Mózgi jak gąbki - wniosek?! Dziewczyna do ruch*nia, ważny jest tylko wygląd i żeby przypadkiem się nie zakochała - bo on chce jej koleżanki. RZYGAM - podsumowała.
Hit Skolima uprzedmiotawia kobiety? Internauci komentują
Opinię Mai w sprawie piosenki wsparło kilka z jej znanych koleżanek, w tym Natalia Klimas, Aggie Lal z "Prince Charming" czy siostra aktorki, Sonia. Nie brakuje też głosów internautek, które czują się równie zażenowane tekstem utworu discopolowca. Wskazują także, że podobnych przykładów jest przecież dużo więcej.
"Obrzydliwe, ale niestety od lat nic się nie zmienia, to nie jest pierwsza seksistowska piosenka, która leci w radiu...", "Maju, posłuchaj tekstów Malika Montany, to, co śpiewa ten chłopaczek, to jest nic", "Niestety. W zagranicznych utworach nie lepiej. Kobieta jako przedmiot lub jej biust, lub pupa jako tło dla rapera" - czytamy.
Co ciekawe, pojawiło się też kilka osób, które broniły twórczości Skolima. Jedna z internautek zasugerowała na przykład, aby do jego hitu podejść "z dystansem".
A może podejść do tego bardziej z dystansem? Przecież to tylko piosenka z rodziny disco polo... Nigdy tam nie ma sensownego tekstu. Może nie warto brać tych słów do siebie - napisała.
A jakie jest Wasze zdanie?