Maja Bohosiewicz należy do tego grona celebrytów, którzy chętnie eksponują swoje życie prywatne w mediach społecznościowych. Influencerka co jakiś czas wrzuca kadry z wakacyjnych wojaży, czy prezentuje wspólne fotki z mężem. Nie brak również głębokich i poruszających wpisów, w których dzieli się ze swoimi obserwatorami różnej maści spostrzeżeniami. Trzeba przyznać, że Bohosiewicz udało się zbudować imponującą społeczność na Instagramie, bo obserwuje ją już ponad 525 tys. internautów.
Maja w 2018 roku wyszła za mąż za Tomasza Kwaśniewskiego, z którym doczekała się dwójki dzieci. W 2016 roku na świat przyszedł ich synek Zachary a rok później córka Leonia. Mimo że Bohosiewicz pokazuje w sieci prywatne kadry, to chroni wizerunek dzieci, pokazując je z boku, od tyłu bądź wtedy, gdy mają zasłonięte twarze. Tym razem poświęciła synkowi cały wpis, gdyż 17 czerwca Zachary świętował 7. urodziny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Bohosiewicz świętuje urodziny syna
Mój robaczek jest już ze mną 7 lat i codziennie patrzę sobie na niego i myślę, jak to jest możliwe, że ktoś wziął połowę moich najlepszych cech i połowę najlepszych cech Tomka i stworzył takiego małego, turbo inteligentnego, upartego, niecierpliwego i wrażliwego mega człowieka?! - pisała na instastory.
Dalej celebrytka zaprezentowała kilka kadrów z urodzinowego przyjęcia. Nie zabrakło pokaźnych rozmiarów tortu z motywem Pokemonów z wielkim Pikachu na szczycie. Na opublikowanych przez Maję zdjęciach znalazły się też inne słodkości, a także mąż celebrytki. Pod wpisem influencerka po raz kolejny złożyła synkowi życzenia.
7 lat temu spełniło się moje największe marzenie. Przyszedł na świat chłopiec ze snów. Nie wiedziałam, że tak się da, ale jest lepszy od ideału i nie znam słów, żeby wyrazić moją miłość do niego. A co piękniejsze, piszę o uczuciu, którego nie da się wyjaśnić, a które większość z was zna. I to właśnie jest piękne. Sto lat Z. - pisała.
Słodko?