W mijających latach byliśmy świadkami powrotu rozlicznych seriali sprzed lat, za którymi tęskniła część widzów. Jedną z produkcji, które doczekały się szumnie zapowiadanego "rebootu", była "BrzydUla". Wraz z serialem w swoich rolach wróciła też większość obsady, w tym Julia Kamińska w tytułowej roli.
W odświeżonej wersji znalazła się też Maja Hirsch, która wcieliła się w postać Pauliny Febo. Niestety w pewnym momencie coraz rzadziej pojawiała się na szklanym ekranie, co generowało plotki na temat zakończenia jej wątku w serialu. W końcu głos w tej sprawie zabrała Julia Kamińska, która przyznała w rozmowie z Jastrząb Post, że Hirsch nie pojawia się już na planie. Sugerowała jednak, że wynika to z "innych wyzwań".
Maja nie pracuje z nami teraz, miała inne wyzwania i brakuje jej na planie, nie ukrywam - zapewniała Kamińska.
Zobacz też: TYLKO NA PUDELKU: Jacek Braciak NIE WRÓCI do "BrzydUli". Zastąpią go... Piotr Rogucki i Rafał Mohr (ZDJĘCIA)
Choć Kamińska nigdy nie stwierdziła wprost, że Hirsch sama zdecydowała odejść z serialu i stąd decyzja o zakończeniu jej wątku, to taki wniosek najwyraźniej wysnuli fani. Tak przynajmniej wydawało się do czasu, gdy serialowa Paulina skomentowała sprawę na swoim Instastories. Wcześniej, jeszcze we wrześniu 2021 roku, umieściła tam z kolei post, w którym pożaliła się, że sama nie wie, co się stanie z jej bohaterką.
Ponieważ otrzymuję mnóstwo pytań na temat tego, czy pojawi się ponownie postać Pauliny Febo w dalszych odcinkach serialu "BrzydUla" - odpowiadam. Ostatnia rozmowa z moim agentem na temat dalszego mojego udziału odbyła się dwa miesiące temu... Od tamtej pory nikt się do niego nie odezwał. (...) Czekam więc cierpliwie na decyzję, czy postać zostanie uśmiercona, czy rozmowy będą wznowione - napisała dość gorzko.
Teraz wiadomo już, że Hirsch faktycznie nie wróciła na plan "BrzydUli". Nie jest na razie jasne, czy ktokolwiek się do niej w tej sprawie odezwał, ani jakie będą dalsze losy Pauliny. Jeden z fanów postanowił jednak spytać samą zainteresowaną, czy wygaszenie wątku nastąpiło na jej prośbę.
Nie - odpowiedziała, bez zagłębiania się w szczegóły.
Nie odniosła się natomiast do rzekomych "innych wyzwań", o których wspominała w wywiadzie Kamińska. Myślicie, że powinna?
W Pudelek Podcast przyjrzymy się teoriom spiskowym o polskich celebrytach krążących w internecie!