Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Maja Hyży o obecności Agnieszki Hyży na komunii jej synów: "Chyba przyszła NIE W SOSIE"

811
Podziel się:

Maja Hyży postanowiła opowiedzieć o szczegółach komunii synów w tabloidzie. W rozmowie celebrytka pozwoliła sobie subtelnie wspomnieć o żonie byłego męża, Agnieszce Hyży. Według Mai, podczas uroczystości ukochana Grzegorza Hyżego nie była w najlepszym humorze.

Maja Hyży o obecności Agnieszki Hyży na komunii jej synów: "Chyba przyszła NIE W SOSIE"
Maja Hyży opowiada o komunii synów i wbija szpilę Agnieszce Hyży (AKPA, Pudelk Exclusive, Podlewski)

Maja i Grzegorz Hyży pierwsze kroki w świecie show biznesu stawiali wspólnie - biorąc udział w trzeciej edycji "X Factora". Małżonkowie rozstali się jednak niedługo po zakończeniu emisji programu i obecnie każde z nich układa sobie życie u boku nowych partnerów. Grzegorz od lat jest mężem Agnieszki Hyży, z którą w ubiegłym roku powitał na świecie syna Leona. Maja związana jest natomiast z Konradem Kozakiem i obecnie oczekują narodzin drugiej wspólnej pociechy.

Relacje Mai i Grzegorza Hyżych przez długi czas nie należały jednak do najlepszych. Jakiś czas temu byli małżonkowie doszli jednak do porozumienia. W rozmowie z Pudelkiem Maja Hyży zdradziła, że z Grzegorzem w końcu zaczęli się dogadywać i wspólnie snuć plany w kwestii wychowania dwójki synów - Wiktora i Alexandra. Ostatnio wokaliści mieli także okazję spotkać się podczas rodzinnej uroczystości. W sobotę w jednym z warszawskich kościołów odbyła się bowiem komunia ich pociech, która nie umknęła uwadze paparazzi.

Maja na uroczyste nabożeństwo przybyła wystrojona w długą koronkową suknię, biały żakiet oraz tenisówki. Oprócz przyjmujących sakrament synów w kościele towarzyszył jej ukochany, jego córka z poprzedniego małżeństwa oraz ich wspólna pociecha - Antonina. Grzegorz Hyży na komunię synów wybrał się natomiast wraz z żoną Agnieszką oraz jej pociechą Martą. Po mszy Maja ucięła sobie pogawędkę z byłym mężem i przy okazji wymieniła kilka zdań z Agnieszką Hyży.

Gdy emocje po komunii synów zdążyły już nieco opaść, Maja postanowiła podzielić się szczegółami wydarzenia z "Faktem". W rozmowie z dziennikiem celebrytka zdradziła, że szykowała się do uroczystości przez długie miesiące, a proces przygotowań był na tyle intensywny, że przed wielkim dniem "miała już dość". Zapewniła jednak, iż radość potomków wynagrodziła jej wszelkie trudy, a wielki dzień chłopców wraz z nimi świętowała cała rodzina.

Zobacz także: Zero od jurorów z Ukrainy oraz co pogrążyło Ochmana

Przyjechała cała moja rodzina, babcie, prababcie, moja siostra, przyjaciele. Dla moich chłopców to wielkie szczęście i wielki dzień. Nie zabrakło też ich taty, więc byłam szczęśliwa, widząc, że taka okoliczność była tak dobrze przez wszystkich potraktowana - zdradziła celebrytka.

W rozmowie z "Faktem" Maja przelotnie wspomniała również o żonie byłego męża, Agnieszce Hyży. Przy okazji celebrytka stwierdziła, że podczas komunii jej synów prezenterka nie była raczej w najlepszym humorze.

Partnerka Grzegorza chyba przyszła nie w sosie, ale taki szczegół nikomu nie popsuł święta Aleksandra i Wiktora. To był ich dzień - powiedziała dziennikowi.

Spodziewaliście się po Mai takiej obserwacji?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(811)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
Kiki
3 lata temu
Też byłabym nie w sosie, gdybym widziała, że matka dzieci po raz kolejny zaprosiła do swojego życia paparazzi, mając gdzieś odczucia gości. Zamilcz w końcu kobieto, bo pogrążasz się z każdym wywiadzikiem, skup się na sobie i dzieciach, bo chyba ciągle rozpamiętujesz przeszłość Ps. Partnerka twojego eksa to jego żona, to słowo nie parzy, możesz go użyć
Ufgikm
3 lata temu
Ona na nową żone swojego bylego mówi ' partnerka Grzegorza'. Zero klasy, zero obycia i widać po prostu zazdrość. Kobieto, twoi synowie mają super ojca, ktory bierze udział w ich życiu, pomaga i zamiast utrzymywac normalne z nim relacje dla dzieci chociazby to widać, że ciebie nadal boli i pokazujesz jakie masz idealniejsze życie od ex i chcesz mu pokazać, że generalnie na rozwodzie lepiej wyszłaś... szopka. I po rozwodzie mozna miec dobry kontakt z bylym mezem i jego nową partnerką, w końcu ta nowa kobieta też bierze ydzial w zyciu twoich dzieci. Warto ją tolerować i zachowac sie z klasą. Kobietom nie dogodzisz czasami. Dorosła kobieta, a w mozgu pustka.
Luc
3 lata temu
Mają Hyzy to mściwa i zawistna kobieta. Agnieszka jest zupełnie inna kultura bije z daleka. Szkoda, że pani Maja jest tak złośliwa, żal dzieci. Agnieszka za to, to kobieta z klasą...
Kik
3 lata temu
To był dzień synów, więc kilka dni później obgadala z tej okazji aktualną żonę byłego męża. 🤷🤦🤷 brawo.
Pudełko
3 lata temu
Maju. Partnera to masz Ty a Twój były mąż ma żonę
NAJNOWSZE KOMENTARZE (811)
Mary
2 lata temu
Te kąśliwe komenterze dot Maji są bez sensu . Przecież widać na pierwszy rzut oka że Maja promienieje, rodzi dzieci jedno po drugim, pieknie wygląda. A Pani Hyży 2 duzo straciła wizerunkowo na związku z H. i prezentuje się słabiej od Maji. Robi wrażenie zamkniętej, zaciskającej zęby, i zakompleksionej kobiety. Uroda z czasem więdnie jak człowiek od środka się psuje . Maju kwitnij dalej.
ja
3 lata temu
Maja jest piękną kobietą , niestety skrzywdzoną przez byłego ,i ta druga NIE DORASTA JEJ DO PIĘT
zibi
3 lata temu
oj nie nnnnnnnnnnnnn
megafita
3 lata temu
Z pierwszą żoną jest jak z pierwszą miłością. Pierwsza przysięga, pierwsze dzieci... Można miec oczywiście i następną żonę, następne dzieci, i starszą partnerkę, która roniła wielokrotnie, bo jej organizm nie chciał być w ciaży przez lata, bo wiemy jak się wypowiadała że nie czuje miłości ani instynktu macierzyńskiego do pierwszego dziecka. I taka kobieta chce być teraz przykładną matką i żoną.
luna
3 lata temu
Jakbym miała faceta z drugiej łapanki to nie szłabym na komunie jego dzieci. Bo co to za różnica, że dzieci są z nami w co drugi weekend jak to nadal nie moje dzieci. I jeszcze iśc tam ze swoją córką. Zero taktu ze strony Popielewicz.
porażka
3 lata temu
Ludzie opamiętajcie się z tymi amorami, bo potem doprowadzacie do takich sytuacji, że nie tylko nie wiadomo kto partnerką, kto żoną, ale też czyje które dziecko. Dzieci mają prawo mieć kochających się rodziców, a nie skłóconych ze sobą egoistów, budujących na boku sowje tzw. szczęście.
TTT
3 lata temu
Robi awantury w kościele. Co ta aginieszka ryżowa sobie wyobraża. Nie dość ze zabrała dzieciom chłopca to jeszcze się panoszy... zero klasy
NA TEMAT !
3 lata temu
maja- ,,INTELEKTUALISTKA" !!!!!!!!!!!!! SZYBKO, KRÓTKO I NA TEMAT !
Venus
3 lata temu
Agnieszka to piękna kobieta, a Maja nie ma za grosz klasy. Jest arogancka i niemiła. Chyba sama była niezadowolona, że zobaczyła swojego przystojnego męża u boku pięknej kobiety.
Miś
3 lata temu
Daj Agnieszce spokój zazdrośnico!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Alex
3 lata temu
Nie toleruję ludzi którzy łykają wiadomości polotkarskich mediów.
bebe
3 lata temu
Klasa na poziomie mułu , straszna ta P. Maja ma taką agresywną zawiść na twarzy nawet kiedy się uśmiecha, co to za kobita bez hamulców w dzień komunii w uroczysość dziecka, takie komentarze!!!!!!!!!! Elegancko
Gosc
3 lata temu
A p.Hyzy na komunię synów poszła z gołym brzuchem .
Żona
3 lata temu
Nie partnerka, a ŻONA!!! Partnerka to dzisiejszy synonim konkubiny!!!
...
Następna strona