Maja Hyży zyskała rozpoznawalność, występując wraz z ówczesnym mężem, Grzegorzem Hyżym w trzeciej edycji programu X Factor. Dziś media bardziej ekscytują się jej życiem prywatnym, aniżeli dokonaniami zawodowymi.
W ostatnim czasie o 31-latce mówiło się głównie w kontekście nowego związku, ciąży i narodzin córki. Maja przez kilka miesięcy z zaangażowaniem relacjonowała stan błogosławiony, a odkąd po raz trzeci została mamą, chętnie pokazuje w sieci swoje macierzyństwo.
W zeszłym tygodniu dla odmiany w serwisie YouTube pojawił się nowy singiel Hyży wraz z teledyskiem. Utwór nie odbił się jednak szerokim echem w mediach, bowiem jak dotąd obejrzano go jedyne 13 tysięcy razy.
W rozmowie z Plejadą mama niespełna półrocznej Antoniny opowiedziała nieco o genezie piosenki "Chcę odkrywać":
Utwór powstał jeszcze przed pandemią. Był to dla mnie okres bardzo burzliwy emocjonalnie. Zakończyłam wieloletni związek i musiałam zamknąć w jakiś sposób ten etap w moim życiu. I najlepszym rozwiązaniem było stworzenie właśnie takiego utworu jak ten - zdradza wokalistka i nawiązuje do obecnego związku:
Teraz jestem w zupełnie innym miejscu. Już zamknęłam tamten etap, teraz jestem szczęśliwą kobietą, matką trójki dzieci. Mam przy swoim boku cudownego mężczyznę, który wspiera mnie jak nikt.
Maja wyznała również, jakie relacje łączą ją z byłym mężem, z którym dzieli się opieką nad dwoma synami. Okazuje się, że mąż Agnieszki Hyży i matka jego dzieci starają się nie spędzać ze sobą zbyt wiele czasu.
Ograniczamy nasz kontakt do minimum. Każdy z nas idzie swoją, zupełnie odmienną drogą zawodową, która nie jest jakkolwiek powiązana ze sobą - stwierdziła oschle.
Szkoda, że się nie przyjaźnią?