Maja Hyży przed laty zyskała popularność jako jedna z uczestniczek show "X Factor". Choć nie udało jej się wygrać programu, nagrała muzyczny materiał, który nie cieszył się zbyt duża popularnością. Na chwilę usunęła się w cień, by po kilku latach wrocić pod skrzydłami Marcina Wieczorka.
Mężczyzna w przeszłości był odpowiedzialny za karierę Edyty Górniak i wykorzystał to doświadczenie, aby Maja Hyży zaczęła się pokazywać szerszej publiczności. Dwukrotnie walczyła o miejsce na Eurowizji, a dodatkowo miała okazję śpiewać podczas "Sylwestra Marzeń z Dwójką". Ich współpraca dobiegła końca.
Zobacz: Maja Hyży poddała się operacji plastycznej. Piosenkarka POPRAWIŁA sobie biust: "Wygląda już lepiej"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Hyży zakończyła współpracę z menadżerem
18 października Maja Hyży poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że od roku nie współpracuje już ze swoim dotychczasowym menadżerem. Na ten moment nie ujawniła jednak powodów rozstania.
Z dniem 30 września 2023 r. zakończyłam współpracę z agencją Star Works, a tym samym z menedżerem Marcinem Wieczorkiem. Kwestie rozliczenia moich należności pozostawiam prawnikom. Na razie powyższe kwestie naszego rozstania pozostawiam bez szerszego komentarza i tym samym proszę, aby ws. biznesowych kontaktować się pod wskazany adres na Instagramie - pisała Maja Hyży na Instagramie.
Były menadżer Mai Hyży ujawnia kulisy rozstania
Marcin Wieczorek odniósł się już do kwestii zakończonej współpracy. W przesłanym Pudelkowi oraz innym serwisom oświadczeniu dał do zrozumienia, umowa między nim a Hyży została rozwiązana dopiero w czerwcu tego roku, co miało być związane z ukryciem przez wokalistkę pewnych faktów z życia prywatnego.
Współpracę z Panią Mają Hyży zakończyłem z dniem 20.06.2024. Powodem zawodowego rozstania nie był jednak brak rozliczeń, lecz ukrycie wielu faktów z życia zarówno P. Hyży, jak i jej partnera - oznajmił Marcin Wieczorek.
Wieczorek twierdzi, że data podana w oświadczeniu Mai Hyży jest związana jedynie z nieuregulowaniem należności, o których artystka sama wspomniała.
Podana przez Panią Maje wcześniejsza data zakończenia współpracy jest związana z brakiem woli uregulowania zaległości ze współprac, które robiliśmy wspólnie przez okres 8 miesięcy poprzedzających zakończenie współpracy. Sprawę rozliczeń bezskutecznie próbuję rozwiązać wraz z moim mecenasem od 2 miesięcy z uwagi na brak odpowiedzi ani od Pani Hyży, ani jej mecenasa. Wszelkie dowody w tej sprawie rozpatrzy sąd już niebawem - dodał.
Zwróciliśmy się do Mai Hyży z prośbą o komentarz w tej sprawie. Do momentu publikacji artykułu nie odpowiedziała na naszą wiadomość, ale zdążyła ją wyświetlić.
Zobacz: Maja Hyży pochwaliła się tatuażem na pośladku. Szybko tego pożałowała i ZABLOKOWAŁA KOMENTARZE