W czwartek w klubie Chaton Warsaw odbyła się wielka gala z okazji 17. urodzin Pudelka. Impreza zgromadziła pokaźne grono rodzimych celebrytów, którzy stanęli w boju o najlepszą różową stylizację wieczoru. Wśród nich znalazła się m.in. Maja Hyży, która w rozmowie z reporterką Pudelka miała okazję rozwiać niektóre wątpliwości fanów.
Kryzys w związku Mai Hyży? Fani zaniepokojeni znikającymi zdjęciami z ukochanym piosenkarki
W ostatnim czasie sporo dyskutowało się na temat życia uczuciowego Mai Hyży. Piosenkarka od dłuższego czasu spotyka się z niejakim Konradem. Para sporadycznie pokazywała się razem podczas branżowych eventów, a w mediach społecznościowych można było zobaczyć ich wspólne fotki. Czujni fani zauważyli jednak, że romantyczne kadry zniknęły z profilu Mai, a instagramowe konto Konrada zostało całkowicie zdezaktywowane. Natychmiastowo pojawiły się więc plotki o rozstaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Hyży komentuje rewelacje o kryzysie w związku i znikających zdjęciach partnera
Pojawienie się na Pudelek Pink Party było dla Mai Hyży idealną okazją do zdementowania pewnych rewelacji. Simona Stolicka, w rozmowie z piosenkarką, poruszyła wątek znikających zdjęć z partnerem. 33-latla z nutą sarkazmu udawała zaskoczenie, wykrzykując do mikrofonu "O Boże! Naprawdę?!". Po chwili odniosła się do krążących plotek i zdradziła, jak obecnie wygląda jej relacja z Konradem.
Nic się nie wydarzyło, w dalszym ciągu jesteśmy razem, jest wielka miłość. Po prostu takie decyzje padły. (...) Konrad jest z zupełnie innego świata i to też zaplusowało akurat w poznaniu jego, bo ja sobie powiedziałam, że moim ostatnim partnerem będzie osoba, która jest spoza branży. Bo to będzie zdrowsza relacja - i tak jest. Jeżeli on zdecydował, że wymiksuje się z tego świata show biznesu, okej, ma prawo do tego, bo jest poza tym światem, a ja to szanuję i jest okej - oznajmiła Hyży.
Maja Hyży i jej ukochany wezmą ślub?
Niegdysiejsza uczestniczka "X Factora" dodała też, że zniknięcie jej partnera z mediów społecznościowych było spontaniczną decyzją, tak samo, jak wcześniejsze pojawienie się na Instagramie. Celebrytka uspokoiła fanów, aby następnie zmierzyć się z pytaniem o ewentualny ślub.
Zobaczymy... Ale to nie jest też dowód na to, czy jest miłość czy nie. To, że się kochamy, jest najważniejsze, a to, czy będzie ślub czy nie, to są rzeczy poboczne. My mamy swoje teraz sprawy ważniejsze i tematy zaręczyn i ślubu zostawiamy gdzieś tam za sobą - skwitowała piosenkarka.
Odetchnęliście z ulgą?