Maja Hyży bez wątpienia należy do grona najbardziej zapracowanych celebrytek w kraju. Nie tylko odhaczała kolejne showbiznesowe aktywności w zaawansowanej ciąży, lecz także rzuciła się w wir pracy niedługo po porodzie i kilkanaście dni po powitaniu pociechy na świecie już gościła na planie "Jaka to melodia?". Sama zresztą zapowiadała, że o przerwie w karierze nie ma mowy.
Przypomnijmy: Dziarska Maja Hyży JUŻ WRÓCIŁA DO PRACY po porodzie! Załapała się do "Jaka to melodia?" (ZDJĘCIA)
Skomplikowane relacje Mai Hyży z Agnieszką: "Była nie w sosie"
Równie owocne jest życie prywatne Mai Hyży, która na co dzień wiedzie intensywne życie u boku Konrada Kozaka. Wcześniej była związana z Grzegorzem Hyżym, z którym doczekała się synów Wiktora i Alexandra. Ich relacje z czasem wyraźnie się ociepliły, o czym Maja wspominała wielokrotnie w rozmowach z mediami. Jej kontakty z Agnieszką Hyży, czyli nową ukochaną eksmęża, są natomiast dość skomplikowane.
Jeszcze niedawno głośno było o tym, że zdaniem Mai Agnieszka przyszła na Pierwszą Komunię jej synów "nie w sosie". Prezenterka co prawda odniosła się do jej słów, zrobiła to jednak niezwykle lakonicznie, wyraźnie starając się unikać medialnego konfliktu. Jej zdaniem uroczystość powinna być bowiem "rodzinna i prywatna".
To miła i ważna uroczystość. Rodzinna i prywatna. I taką powinna pozostać! - pisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Hyży o obecnych stosunkach z byłym mężem
Od tego czasu obie panie już nie wracały do sprawy, a oskarżenia o bycie "nie w sosie" zostały już chyba rozpatrzone na wszelkie możliwe sposoby. O obecne relacje z Grzegorzem i Agnieszką postanowiła zapytać celebrytkę reporterka Jastrząb Post, a Maja nie szczędziła ojcu swoich synów ciepłych słów.
Ja nie zaangażowałam bardziej Grzegorza, jesteśmy w takich fajnych relacjach i na takim fajnym poziomie, że pomagamy sobie nawzajem, kiedy ja czegoś potrzebuję, kiedy ja potrzebuję więcej czasu bez dzieci, bo mam wyjazdy, albo i w druga stronę. Dojrzeliśmy do tego, że to się bardziej opłaca. A przede wszystkim dzieciom jest lepiej, bo są szczęśliwe, zadowolone. I o to chodziło - zapewnia.
Co więcej, dogadali się w sprawie opieki nad pociechami i starają się wzajemnie wspierać w potrzebie.
Synowie mają też tatę, więc o tyle fajnie, że się wymieniamy tą opieką na przemian. Jakoś ta organizacja tak wychodzi, że nikt nie cierpi na tym - mówi Maja.
Maja Hyży o relacjach z Agnieszką Hyży. Wymowna odpowiedź
Nie mogło też oczywiście zabraknąć drażliwej kwestii stosunków z Agnieszką, jednak tu celebrytka była już o wiele mniej wylewna. Wygląda jednak na to, że stara się zostawić dawne nieporozumienia za sobą, bo na pytanie o to, jakie są obecnie ich kontakty, pokusiła się jedynie o lakoniczną ripostę.
Są poprawne. Tak bym powiedziała - skwitowała.
Zadowalająca odpowiedź?