Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Maja Hyży pokazuje BLIZNĘ NA CIELE i wyznaje: "Toczyłam walkę W BÓLU I CIERPIENIU, nie mając pojęcia, czy wygram"

221
Podziel się:

Maja Hyży nieoczekiwanie pokazała bliznę na ciele, która przez lata była dla niej śladem po wielu bolesnych wspomnieniach. W szczerym wpisie opisała też kulisy swoich zmagań. "Chcę dać Wam siłę, by kochać życie, nawet jak to życie nie kocha nas" - podkreśla.

Maja Hyży pokazuje BLIZNĘ NA CIELE i wyznaje: "Toczyłam walkę W BÓLU I CIERPIENIU, nie mając pojęcia, czy wygram"
Maja Hyży podzieliła się ze światem dramatycznym wyznaniem (AKPA)

Maja Hyży pojawiła się w rodzimym show biznesie dzięki udziałowi w programie "X Factor", gdzie walczyła o główną nagrodę m.in. z byłym mężem. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło, a piosenkarka prezentowała niedawno talent przy okazji udziału w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Spełnia się też jako mama i prekursorka w dziedzinie osobliwej biżuterii...

Naturalnym przedłużeniem medialnej kariery Mai Hyży stał się jej profil na Instagramie. To tam dzieli się z internautami codziennością i uchyla przed nimi drzwi do prywatności. Celebrytka porusza jednak nie tylko przyjemne tematy, lecz także te trudne, czym ma nadzieję wspomóc kobiety zmagające się z podobnymi rozterkami.

Zobacz także: Maja Hyży zapewnia: "Jury starała się by ocena nie była bolesna, ale PRAWDZIWA"

Tym razem na jej koncie w serwisie pojawiło się nowe zdjęcie, na którym Maja zaprezentowała rozległą bliznę, którą dotąd ukrywała przed światem. W załączonym do fotografii obszernym wpisie zdobyła się natomiast na odwagę i opisała trudne doświadczenia z przeszłości, o których przypomina ślad na jej ciele.

Choć czas leczy rany, pozostają blizny, które przypominają nam najgorsze chwile naszego życia. I ja posiadam blizny, które na zawsze będą mi te chwile przypominać. Jako nastolatka przeszłam przez swoje piekło, ale dziś wiem, że moje blizny nie szpecą. Bo nie szpetna ta blizna, co z walki pochodzi. A walkę toczyłam przez wiele lat w bólu i cierpieniu, nie mając pojęcia, czy wygram - wyznała.

W dalszej części wpisu Maja zdradza, że zaakceptowała trudną "pamiątkę z przeszłości" i dziś jest dumna z walki, z której wyszła zwycięsko. Jak twierdzi, były to dla niej zmagania na miarę życia i śmierci.

Walczyłam o siebie, o swoją przyszłość, o swoje życie. Jak mówią "krew, pot i łzy". Dziś dumnie spoglądam na swoje blizny, bo są oznaką mojego zwycięstwa. Nie wstydzę się ich, nie krępują mnie, pokochałam je, bo to pozwoliło mi zaakceptować siebie. Dzięki nim dziś mogę dotrzymać kroku moim dzieciom i dźwigać dla nich wszystkie życiowe ciężary. Bo gdybym kiedyś się poddała, to ja byłabym ciężarem, być może dla nich, a na pewno dla mojej rodziny - czytamy.

Hyży zadawała sobie też pytanie, dlaczego taki los spotkał właśnie ją. Niestety na to nigdy nie ma dobrej odpowiedzi, co nauczyło ją, aby brać życie takim, jakie jest.

Oczywiście, można zapytać, dlaczego ja? Ale można również zapytać, a dlaczego nie Ty?! Ja mam na to swoją odpowiedź! Właśnie dlatego, że tylko ja mogłam to przetrwać, tylko ja mogłam znieść ten ból i cierpienie. Dziś dźwigam inne życiowe ciężary, ale są niczym w porównaniu do tego co przeszłam. Żaden ból i cierpienie mnie nie złamią! Moje blizny są piękne, jak piękna była moja walka. Chcę dać wam siłę, by kochać życie, nawet jak to życie, nie kocha nas! - zakończyła odezwę do obserwujących.

Spodziewalibyście się, że tak wiele przeszła?

Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(221)
WYRÓŻNIONE
Nat
3 lata temu
Ale w końcu po czym ta blizna? Bo takie gadanie ile mnie złą spotkało tylko żeby gadac...ehhh
Aaaa
3 lata temu
Ale o czym ona mówi? Jaka chce mi dać siłę? Też mam blizny ,tez cierpiałam tez bolało, ale po latach mam to głęboko w d... to tylko blizny po czymś tam
Thomas
3 lata temu
Ta dziewczyna ,juz pokazala wszystko ,co trzeba i nie trzeba ....zachowaj cos sobie i swojej rodzinie
Ola
3 lata temu
Mam 27 lat, od 21 roku życia walczę o zdrowie i życie.. niestety jest coraz gorzej. Trzymajcie za mnie kciuki. :/
Sara
3 lata temu
Dziś jest rocznica mojej operacji na jelicie. Wycięto mi 30 cm z guzem, niemal na stk procent złośliwym. Mam blizny po laparoskopie, ogromną szramę przez cały brzuch, blizny po drenach, cierpiałam niewyobrażalnie dochodząc do siebie. Dziś wsiadłam na rower i pojechałam 60 km do szpitala, gdzie uratowali mi życie. Jestem zdrowa, silna, a moje blizny to już tylko anegdotka do opowiadania. Kocham być.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (221)
Tyle
3 lata temu
A ja operacje kregoslupa blizna jest, a nikomu sie nie chwale ukrywam dla.siebie
Peace&Love
3 lata temu
Cudna kobieta ma tyle ciepła i piekna...dzielna wojowniczka. PS wiele negatywnych komentarzy powtarza się a treść niemal kopiuj wklej - czyżby ktos zatrudnił „komentujących”?
Dziadek
3 lata temu
No to mamy temat możemy się poscigać kto co kiedy dla czego po co
Pifi
3 lata temu
Ale przecież ona już raz robiła szol z tą właśnie blizna.. Myślałam, że teraz pokazuje jeszcze jakaś inna a ona znowu o tym samym. Ma te bliznę po operacji biodra, o czym tu rozprawiać.
Ala
3 lata temu
Chciała zaistnieć znowu i tyle
Mmmmm🥰🥰
3 lata temu
Śliczna z niej kobieta naprawdę
mmm
3 lata temu
nie wiem po co dorabiac do tego jakas ideologie... no jest blizna, zaakceptowana i ok
Lulu
3 lata temu
Piękna kobieta i corunia duzo zdrowka🥰
już nie chodz...
3 lata temu
kilka lat temu lekarze prawie mnie wykończyli terapiami antybiotykowymi, byłam bliska śmierci i musiałam ratować się sama... każdy kolejny lekarz to był większy ignorant (ale ja nie o tym dziś). doszłam do siebie w przeciągu dwóch lat (bez ani jednej wizyty u specjalisty) po części dzięki pani w aptece i jej poradom, po części własnym poszukiwaniom wiedzy. dobra informacja jest tak że poprawa była widoczna już po kilku tygodniach systematycznej terapii. teraz wiem, że cuda działa przyjmowanie dobrych probiotyków, elektrolitów, unikanie cukrów i to co ktoś wcześniej pisał dużo zieleniny, wody itp. może też pomóc kąpiel w sodzie oczyszczonej (tylko duża ilość na wannę - można znaleźć info w necie). i odradzam łażenie po lekarzach. z moich obserwacji wynika że więcej to przynosi złego niż dobrego... ps również nie polecam ziołolecznictwa - a przynajmniej w moim przypadku to nie działa jakoś zauważalnie. życzę wytrwałości i cierpliwości w leczeniu. efekt na pewno przyjdzie z czasem.
BBB
3 lata temu
Laska przestań nas męczyć swoją osobą.
xxx
3 lata temu
Wynurzenia nie wiadomo tak naprawdę o czym, po coi dla kogo, okraszone zdjęciem jakby z rozkładówki. Kolejny paciorek nawleczony na różaniec żenady pani Mai.
Mem
3 lata temu
Ta dziewczyna już nie wie o czym pisać bo w sumie kto to jest? Piosenkarka? Nie. Proponuję wziąć się do normalnej pracy.
Jolka
3 lata temu
Ludzie dlaczego wy oceniacie wygląd???czy tej Pani czy innych? Na jakiej podstawie? Każdy jest inny, wyjątkowy, nalezy oceniać zachowanie a nie to czy jest brzydki, ładny czy taki sam nauczcie się wreszcie ze książki Tak jak i ludzi nie ocenia się po okładce i wyglądzie.
Smutne
3 lata temu
Makabryczna ta blizna!!!jak po okrutnym ,ciężkim wypadku..
...
Następna strona