Dla wielu celebrytów portale społecznościowe to szansa, by w ulotnym życiu bywalcy salonów stworzyć bazę fanów i móc dzielić się z nimi szczegółami ze swojego życia w nadziei na przedłużenie popularności i zainteresowania mediów. Moc social mediów odkryła też Maja Hyży, która twierdzi, że choć nie czuje się uzależniona, dzień zaczyna od rozmyślania nad selfie:
To każdemu pomaga, to jest nasza praca, wstawianie selfie. Im częściej pokazujesz się tym więcej odbiorców zaczyna cię poznawać. Fani czekają na każde zdjęcie. Przyzwyczaiłam się od momentu kiedy weszłam w swiat show biznesu. Wstaję rano, robię obrządki, zaczynam myśleć, co wstawić, jakie zdjęcie, nie czuję się uzależniona. Bywa, że nawet tydzień nic nie wstawiam.