Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Maja Rutkowski nagrała dziwną rozmowę z synem: żalił się, że "bolą go płuca", ona na to: "A jak się podoba MAMY STYLÓWKA?". Już się tłumaczy

185
Podziel się:

Maja Rutkowski podzieliła się osobliwym nagraniem, na którym odbiera syna ze szkoły. Gdy junior żali jej się, że "bolą go płuca, bo przebiegł pół terenu szkoły", celebrytka nachalnie wypytuje go o... swoją stylizację. Już zabrała głos po krytyce.

Maja Rutkowski nagrała dziwną rozmowę z synem: żalił się, że "bolą go płuca", ona na to: "A jak się podoba MAMY STYLÓWKA?". Już się tłumaczy
Osobliwe nagranie Mai Rutkowski. Nachalnie wypytywała syna o stylizację (Facebook.com)

Krzysztof i Maja Rutkowscy nigdy nie mieli oporów przed dzieleniem się prywatnością w sieci. Ukochana sześciennowłosego detektywa bez licencji poszła nawet o krok dalej i dzieli się urywkami z codzienności na Instagramie oraz w ramach kanału na YouTubie. To tam pokazywała wnętrza nowego domu i walkę o powrót do formy po dłuższej przerwie od ćwiczeń fizycznych.

Maja Rutkowski opublikowała dziwne nagranie z synem. Tak wyglądała ich rozmowa

Nic zatem dziwnego, że w proces "umedialniania" codziennego życia Maja Rutkowski wraz z mężem zaangażowali też ich syna, Krzysztofa Rutkowskiego juniora. Szczególnym zainteresowaniem internautów cieszy się ostatnio nagranie, na którym celebrytka uwieczniła dość osobliwą rozmowę z pociechą.

Na krótkim filmie uwieczniono, jak Rutkowski wystylizowana od stóp do głów odbiera syna ze szkoły po ciężkim dniu. Podczas gdy chłopiec żali się, że "bolą go płuca, bo był na boisku i musiał przebiec pół terenu szkoły", Maja zdaje się niespecjalnie interesować jego opowieścią. Zamiast tego kilkukrotnie wypytuje juniora o to, czy... podoba mu się jej stylówka. Ogląda się to dość ciężko...

Potem musiałem przebiec przez pół terenu szkoły, a potem musiałem iść na świetlicę... - mówił junior, ciężko oddychając.

A jak mamy stylówka się podoba? Może być? - dopytywała konsekwentnie Maja, nie zwracając uwagi na słowa syna.

W końcu Krzysztof junior nieco się zbuntował i miał chyba dość walki o uwagę z własną matką. Na kolejne pytanie, tym razem już zawierające oskarżenie, że "nie mówi nic o jej stylówce", znów rzucił ponuro, że bolą go płuca. Mai to jednak nie zniechęciło.

No nic nie mówisz o mojej stylówce, a ja chciałam ładnie wyglądać - mówiła z wyrzutem Maja.

Bo mnie płuca bolą! - krzyknął syn.

No dobrze, ale ładnie wyglądam? - nie poddawała się jego matka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maja Rutkowski o swoim majątku: "Jeb*ć biedę"

Internauci krytykują nagranie Mai Rutkowski z synem. Już się tłumaczy

Zgodnie z oczekiwaniami komentujący nie zostawili na Mai suchej nitki. Oprócz ogólnego konsensusu, że na nagranie celebrytki "aż przykro się patrzy", to wielu zarzuciło jej ignorowanie potrzeb syna i lansowanie się za wszelką cenę.

"Przykro się patrzy, jak jej syn szuka uwagi, być może tak samo jak ona szukała, będąc dzieckiem. Z psychologicznego punktu widzenia ogromna dysfunkcja rodzinna", "To nawet śmieszne nie jest... Szkoda tego chłopaka... Opowiada mamie, jak mu minął dzień, a ona nawet go nie słucha, bo ważniejsze jest, żeby pochwalił jej stylówkę", "Aż mnie serce zabolało, z jaką obojętnością musi się spotykać to biedne dziecko", "Dziecko chce się podzielić tym, co u niego, a matka o sobie..." - czytamy.

Maja nie zostawiła tych uwag bez komentarzy. Pod jednym z wpisów postanowiła wyjaśnić, skąd pomysł na upublicznienie tak osobliwego nagrania.

Przepraszam, nie miałam w dup*e, tylko to było nawiązanie do wyzwania, które sam wymyślił, abym się ubierała dla niego ładnie każdego dnia, jak go odbieram ze szkołypożaliła się, po czym doprecyzowuje: Codziennie zawożę, odbieram mojego syna ze szkoły, sama wożę na zajęcia dodatkowe, cały mój dzień jest poświęcony dzieciom i pracy śpię po 1,5 godziny, dlatego zależało mi na jego reakcji.

Rutkowski zapewnia też, że nagranie jest "wyrwane z kontekstu".

Nie nagrywam codziennie mojego życia, poświęcam mu dużo uwagi, a czy zawsze jesteśmy tak bardzo idealni w życiu jako rodzice? Ciekawa jestem? Wiele kobiet zmotywowałam do zmian w wyglądzie, ubieraniu, aby odrobinę się umalować, bo człowiek wtedy o wiele lepiej się czuje. Wyrwane z kontekstu nagranie rzeczywiście straszne, tylko ja nie chodzę po ściankach, imprezach, tylko poświęcam się całkowicie dzieciom, pracuję tylko, kiedy są w szkole lub zabieram ich ze mną w nagłych wypadkach - pisze, po czym na koniec rzuciła, że "kończy trening i idzie zarabiać pieniądze, bo żal takich rzeczy słuchać".

Przekonujące tłumaczenie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(185)
WYRÓŻNIONE
👀👀👀
2 lata temu
Dziecku się pyta czy ładnie wygląda??? Takie pytania to do chlopa, a nie syna!
Beata
2 lata temu
Ona ciagle tylko o tym, że sypia 1,5 h na dobę. Kobieto jako lekarz Ci uświadamiam, że 1 -2 doby tak. Potem nie byłabyś w stanie funkcjonować. No, chyba, że w grę wchodzą używki… Proszę przestań takie głupoty opowiadać, tylko zamiast ganiać z telefonem, idź się po prostu wyśpij!
Bznz
2 lata temu
Nie ma co tłumaczyć. Kobieta jest ostro zaburzona. Chłopiec Chciał porozmawiać z matka o swoim dniu. Ona obsesyjnie skupiona na swoich ciuchach. Koniec tematu.
Babcia Gienia
2 lata temu
No kiepsko się wytłumaczyła, bo co z tego, że wozi tego dzieciaka wszędzie, niby poświęca mu swój czas, ale to tylko takie powierzchowne, bo tak na prawdę nie poświęca mu uwagi wcale. Synu wymyślił, że ona ma się ładnie dla niego ubierać? Serio? Tego dzieciaka to guzik obchodzi, a matka narcystycznie skupiona na sobie. On od tego jej głupiego przebrania wolałby chwilę rozmowy.
Gosc
2 lata temu
Jakbym miała kasy jak lodu, wyrzuciłabym telefon do śmieci i zajęłabym się tylko życiem prywatnym.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (185)
Deep
rok temu
Straszna rodzina, dosłownie wszystko na pokaz 🤮 Matka skupiona na swoim wyglądzie to nieszczęście dla dzieci, ale czego się spodziewać po kwadratowym Rutkowskim, w końcu wiadomo jaki ma gust..
Gosc
rok temu
„Wyzwanie” jak to mamy ginekolog- ze niby syn chce zeby ona sobie kupią droga torebkę🙄 Manipulują tymi dziećmi…
Aga
2 lata temu
Nie wiedziałam, że prowadzą aż tak puste życie. Wbijanie dziecku do głowy, że wszystko jest na pokaz. Kasy od cholery to czemu do psychologa nie pójdzie ta baba. Przecież to nic wspólnego z miłością matczyną nie ma.
lolo
2 lata temu
bidne dziecko - wielce zmęczona bo wozi dzieci do szkoły i na zajecia - kobieto ogarnij się 99% kobiet to robi i chodzi do normalnej pracy, do tego sprzątanie, pranie itp. Zajmij się lepiej dzieckiem, a nie tym czy dobrze okularki leżą na nosie
Halinka
2 lata temu
Bogaczka od siedmiu boleści... Próbuje się lansować, a syn ma kurtkę z Sinsay za 40 zł. Wiem, bo mój ma identyczną, ale ja nie wstawiam durnych filmów w różowym futerku i dzięki temu nie muszę się przejmować czy widać mi metkę...
Estetów
2 lata temu
Ona wyglada na osobę która leży w łóżku 10 -15 godzin a resztę spędza na oprawkach estetycznych jak widać żeby jak drażetki orbit udające żeby nos zle zrobiony usta Krzywe wosy przerzedzone od doczepow cycki naciągnięte jak balon skora obwisła nogi krzywe i kołkowate Krzysiek zajety innym cóż ciężkie ma życie Majka
Wer
2 lata temu
Rutkowski mieszka w swoim domu a ona wybudowała drugi bo tam nie pozwolił nic zmienić patologiczna rodzina
Rodzic
2 lata temu
Ona się zajmuje sobą a syna ile razy pracownicy odbierali i zawozili do szkoły kiedy Majka na telefonie zajęta była robiąc dłubie filmiki
Ewa
2 lata temu
BOOOOSZ jak mi szkooda tego chłopczyka... :(((((((
dno
2 lata temu
to dziecko sie za nich wstydzi. pol polski sie za nich wstydzi.
Lolka
2 lata temu
Tak, tak, jasne. Dziecko prosi mamę aby wybrała ładną stylówkę. To jest najistotniejsze dla dorastającego chłopca. Babka chce być w centrum zainteresowania, również syn ma być jej fanem. I to,że wozi go do szkoły i na zajęcia dodatkowe to żadne zajmowanie się a odsyłanie, w ramach zasady: a niech ktoś za mnie zajmie się nim bo mi się nie chce.
Gosia
2 lata temu
Widziałam to patologiczne nagranie na insta. Czy ktoś z opieki rodzinnej czy kurator mógłby się zająć takimi zachowaniami ?
gość
2 lata temu
żal dzieciaka, starzy zaburzeni na max, a stylówka wsiowa proszę pani
Gosc
2 lata temu
1.5 h spi,za kogo nas Pani ma? Prezentuje Pani poziom,mialam napisac jednokomórkowca,ale nie pisze. Biedne dziecko,gdy kiepska stylowa,przesłania mamci żale syna.
...
Następna strona