Maja Sablewska zaistniała w polskim showbiznesie za sprawą pełnienia funkcji menadżerki gwiazd. Celebrytka współpracowała z takimi gwiazdami jak Edyta Górniak czy Marina Łuczenko. Jeszcze więcej rozgłosu przyniosła jej rola w jury "X Factor". Z czasem Sablewska doczekała się własnego programu "Sablewska sposób na...".
Nie da się nie zauważyć, że na przestrzeni lat wygląd Mai uległ diametralnej zmianie, zwłaszcza jej usta i okolice żuchwy. Niemniej jednak gwiazda przez wiele lat nie wypowiadała się we wspomnianej kwestii. Dopiero niedawno 43-latka wyznała, że korzystała z medycyny estetycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Sablewska "przedobrzyła" z medycyną estetyczną
W pewnym momencie Maja "przedobrzyła" z wypełniaczami, a jej twarz wyglądała nieproporcjonalnie względem reszty wysportowanego ciała.
Był taki moment, że zdałam sobie sprawę, że dbam o swoje ciało, rzeźbię swoje ciało, a moja twarz jest dalej duża, bo mam tyle wypełniaczy, że to się tak szybko nie rozpuści - powiedziała w rozmowie z "Plotkiem".
W pewnym etapie życia Sablewska postanowiła spróbować odzyskać swój dawny wygląd. W tym celu skorzystała z pomocy specjalistki, która pomogła jej zniwelować efekt wypełniaczy. Cały proces trwał aż 2 lata.
Przez dwa lata pod okiem wybitnego fachowca, mojej pani doktor, udało mi się dojść do takiego wizerunku, który sobie cenię - podsumowała.
Udało się?