Co roku "Wprost" publikuje listę najzamożniejszych Polek i Polaków, na którym nie brakuje oczywiście znajomych nazwisk. W rankingu bajecznie bogatych pań przed 40-stką, który opublikowano pod koniec zeszłego roku, znalazła się między innymi Aleksandra Sowa-Trzebińska. Jej majątek wyceniono na 183 miliony złotych, a nazwisko może dla Was brzmieć znajomo nie bez powodu.
Jest dziedziczką cukierniczego imperium. Tak wygląda jej życie
Cukiernictwo dla Aleksandry Sowy-Trzebińskiej to nie tylko źródło dochodu, ale także głęboka pasja. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że mówimy o tych "Sowach", których lokale można znaleźć niemal w całym kraju. 36-latka obowiązki w firmie przejęła już jakiś czas temu, co zresztą opisano na stronie internetowej marki.
Nadchodzi moment, gdy kolejne pokolenie rodziny przejmuje pierwsze obowiązki w zarządzie. Aleksandra i Michał Sowa dołączają jako współwłaściciele, otrzymując nie tylko obowiązki, lecz także pasję, która od lat definiuje naszą markę. Aleksandra, Mistrzyni Cukiernictwa, gwarantuje jakość produkcji, inspirowana podróżami tworzy unikalne smaki, które zabierają klientów w niezapomnianą podróż - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie tylko dogląda rodzinnego biznesu, ale realizuje się też właśnie w dziedzinie cukiernictwa - w 2014 roku ona i jej team wywalczyli 3. miejsce na Lodowych Mistrzostwach Świata. Aleksandra jest stosunkowo aktywna w sieci, a na instagramowym profilu prezentuje nie tylko kadry związane z jej pracą, lecz także urywki z życia prywatnego.
Prywatnie Sowa-Trzebińska jest żoną przedsiębiorcy Jakuba Trzebińskiego, któremu powiedziała "tak" w 2015 roku. Nie samymi słodkościami jednak człowiek żyje - oprócz miłości łączy ich także biznes i razem działają w branży związanej z budownictwem i nieruchomościami. W 2016 roku para powitała na świecie córkę, a pięć lat później w rodzinie pojawiły się bliźniaki.
Mimo pokaźnego majątku milionerka nie epatuje bogactwem na Instagramie, ale udało jej się poznać kilka znanych osób. W maju tego roku wzięła na przykład udział w Camp by Ann i miała okazję poznać Annę Lewandowską, o czym świadczy właśnie ich wspólne zdjęcie. Lubi też podróżować - całkiem niedawno pochwaliła się wypadem z przyjaciółkami do Włoch.
