Małgorzata Rozenek-Majdan nawet przy okazji finału Projektu Lady nie powstrzymała się przed epatowaniem miłości do Radosława. Były piłkarz starał się wpasować w koncepcję celebrytki i kokietował ją podczas uroczystszej kolacji.
W miłosnych uniesieniach Majdan znalazł również czas na wypicie kilku kieliszków wódki, opowiedzenie niekoniecznie udanych dowcipów oraz zaliczyć kilka faux pas. Niestety dusza towarzystwa, która odezwała się w Majdanie nie do końca przypadła do gustu Rozenek. Zdenerwowana Małgonia poprosiła męża, by więcej nie zaglądał do kieliszka. Frywolne zachowanie celebryty przy stole, jego żona podsumowała mianem "króla przypału".
Radosław w wywiadzie dla PrzeAmbitnych przyznał, że nie widział niczego niestosownego w swoim zachowaniu. A Wy widzieliście?
Źródło: www.przeAmbitni.pl