Podczas gdy wiele hollywoodzkich gwiazd angażuje energię w przygotowanie imponujących kostiumów halloweenowych, zawsze znajdą się racy, którym wystarcza plastikowa maska I rozmazana szminka. Najwyraźniej właśnie do tej grupy należą Ryan Gosling i Eva Mendes, którzy poszli po linii najmniejszego oporu, szykując swoje kostiumy na 31 października.
Oczywiście należy tu zaznaczyć, że zakochana para nie wybierała się na żadną imprezę z hollywoodzką śmietanką, tylko wymaszerowała na ulice razem ze swoimi córeczkami - 8-letnią Esmeraldą i 6-letnią Amandą. Co więcej, rodzina przebywa obecnie na chwilowej emigracji w Australii, gdzie Gosling kręci nowy film. Jest to o tyle istotne, że Australijczycy w przeciwieństwie do Amerykanów podchodzą do makabrycznych przebieranek z pewną rezerwą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na "wielkie wyjście" Eva założyła prosty biały t-shirt i czarne leginsy. Za jedyny element kostiumu można było uznać w jej przypadku związane wstążkami kucyki i rozmazany makijaż. Ryan poszedł natomiast już w skrajny pragmatyzm. Nie przebrał się wcale, tylko nałożył na twarz plastikową maskę truposza, a dokładniej wampira, sądząc po uzębieniu.
Fani rodzinki będą rozczarowani?