Robert Makłowicz przez blisko 20 lat realizował dla Telewizji Polskiej cykl programów kulinarno-podróżniczych. Niestety prezenter, podobnie jak wielu jego kolegów z pracy, padł ofiarą "dobrej zmiany". Makłowicz został zwolniony z pracy po tym, jak nie zgodził się na występ w zmanipulowanym spocie wizerunkowym.
Na szczęście szybko znalazł pracę i teraz będzie można oglądać go w TVN-ie. Na kanale Food Network pojawi się jego nowy program, utrzymany w dotychczasowej stylistyce.
W rozmowie dla WP Gwiazdy Makłowicz zapewnił, że pracę w telewizji traktuje hobbystycznie i nie przywiązuje wielkiej wagi do pokazywania się przed kamerą. Dodał, że przez 20 lat współpracy z Telewizją Polską nigdy nie czuł nacisku ze strony partii rządzącej. Makłowicz pokreślił, że został wyrzucony z TVP, nie godząc się na manipulacje, jakiej dopuścili się zarządzający stacją:
Nie ja podąłem tę decyzję, to mnie wyrzucili z telewizji. 20 lat robiłem programy dla Telewizji Publicznej. Zawsze była poddawana naciskom ze strony rządzących, ale to dotyczyło programów informacyjnych - powiedział. Nikt nigdy nie mieszał się w to co robię i nie manipulował moimi wypowiedziami.