Zaledwie w ubiegłym tygodniu Anna Aleksandrzak - znana szerszej publiczności jako "Mała" Ania z Warsaw Shore - ujawniła przed światem, że spodziewa się przyjścia na świat swego pierwszego potomka, a już zdążyła podzielić się z fanami kolejną radosną nowiną. Okazuje się, że ani celebrytka, ani jej partner Artur Sowiński nie zamierzali czekać na narodziny maluszka, aby przypieczętować swoją miłość przed obliczem Bożego majestatu.
W piątkowe popołudnie na profilu "Małej" Ani pojawiło się zdjęcie złączonych dłoni, ze złotymi obrączkami na palcach serdecznych. Na pozostałą część relacji z ceremonii zaślubin nie trzeba było długo czekać.
Gwiazda Warsaw Shore pojawiła się przed ołtarzem w białej sukni bez ramion z dekoltem w serek. Pan młody postawił natomiast na klasycznie skrojony, granatowy garnitur z białym kwiatem włożonym w butonierkę.
Poślubiłam najcudowniejszego faceta na świecie! Oficjalnie Sowińska - napisała Ania na Instagramie, jasno dając do zrozumienia, że przy okazji ślubu zdecydowała się przyjąć nazwisko męża.
Przypomnijmy: "Mała" Ania broni wyglądu Ewel0ny: "JEST PIĘKNA"
Pudelek życzy dużo szczęścia młodej parze!