Parę dni temu sąd pozytywnie rozpatrzył sprawę Madonny i gwiazda adoptowała z Malawi kolejną dwójkę dzieci. To 4-letnie bliźniaczki, Esther i Stella. Co na ten temat sądzą obywatele Malawi? Zdania są mocno podzielone. Jedni cieszą się, że dzieci, które zostały osierocone czy nie mają odpowiedniej opieki rodzicielskiej, znalazły szczęśliwą rodzinę. Inni uważają, że należy im się... zysk z adopcji dzieci przez gwiazdę.
Co tak naprawdę Malawi może na tym zyskać? Chcielibyśmy skorzystać z jej umiejętności, by ostatecznie docenić jej gest. Zyskały jedynie rodziny tych dzieci, też chcielibyśmy coś mieć z procesu adopcyjnego, który miał miejsce - powiedział jeden z mieszkańców.
To jest śmiechu warte. Za każdym razem, kiedy jakieś dziecko tutaj zostaje osierocone lub brakuje mu rodzicielskiej opieki, ludzie mówią, że powinno się je adoptować - dodał drugi.
Źródło: Associated Press/x-news