Małgorzata Foremniak nigdy nie należała do osób, które przesadnie dzieliły się swoją prywatnością z mediami. Jeszcze niedawno aktorka była widywana na mieście w towarzystwie producenta filmowego Pawła Jodłowskiego i nic nie zwiastowało potencjalnych problemów. Tym większym zaskoczeniem muszą być nowe doniesienia jednego z tabloidów.
Zobacz też: Małgorzata Foremniak załatwia sprawunki na mieście. Partner kupił jej sushi i OLBRZYMI BUKIET RÓŻ (ZDJĘCIA)
Małgorzata Foremniak rozstała się z partnerem? Podobno pokonała ich odległość
Jak donosi "Super Express", dwuletni związek Małgorzaty Foremniak właśnie dobiegł końca. Jej relację z Jodłowskim miała pokonać odległość, a aktorka miała ponoć dosyć tego, jak rzadko się widywali. Warto wspomnieć, że jeszcze w lutym paparazzi "przyłapali" ich razem na mieście, a w maju mieli okazję spędzić ze sobą trochę czasu podczas wyjazdu do Londynu z okazji koronacji króla Karola III. To jednak, niestety, za mało.
Odległość miała wpływ na tę decyzję - przekazała tabloidowi znajoma z otoczenia ekskochanków. Paweł mieszka w Londynie, Małgosia nie była w stanie zrezygnować z Polski, widywali się więc rzadko i uznali, że lepiej będzie, gdy zostaną przyjaciółmi. Małgosia zachowuje te dobre wspomnienia i jest otwarta na nowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Foremniak wyjechała, aby leczyć złamane serce?
Mimo wszystko Foremniak podobno mocno to przeżyła i postanowiła czmychnąć z Warszawy, aby leczyć złamane serce na łonie natury. Aktorka miała wyjechać na wieś, aby w spokoju wszystko sobie poukładać.
Zaszyła się na mazowieckiej wsi, w swoim ukochanym domu pod Radomiem, kontakt z naturą zawsze ją koi i dodaje optymizmu - miał przekazać informator. Dom na wsi opisywała w jednym z wywiadów jako swój prywatny azyl.
Warto wspomnieć, że Foremniak i Jodłowski poznali się przy okazji pracy nad musicalem "Chopin musi umrzeć". Ona grała wówczas jedną z ról, on był producentem. Między nimi miało zaiskrzyć podczas pandemii, gdy mieli dla siebie dużo czasu. Dziś to już prawdopodobnie przeszłość.
Zwróciliśmy się do Małgorzaty Foremniak z prośbą o komentarz w sprawie, jednak na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.