Małgorzata Glinka wypracowała sobie status legendy piłki siatkowej ciężką i sumienną pracą. Przez 18 lat zachwycała miłośników polskiej reprezentacji, uczestnicząc łącznie w aż 286 (!) meczach. W tym czasie osiągnęła z drużyną m.in. dwukrotne Mistrzostwo Europy oraz zwycięstwo w Lidze Mistrzyń zdobyte w 2011 i 2013 r. Ponadto jako zaledwie 25-letnia zawodniczka została uznana najlepszą siatkarką w Europie.
Jedna z najwybitniejszych polskich sportsmenek początków XXI wieku ostatecznie zakończyła karierę 9 lat temu, do samego końca utrzymując świetną formę. Choć doczekała się wielu następczyń, które dziś zaciekle bronią honoru biało-czerwonych, sercem i myślami wciąż jest na boisku. Przyznała się do tego w bardzo szczerym wywiadzie udzielonym "Przeglądowi Sportowemu".
Małgorzata Glinka przeżyła załamanie po rezygnacji ze sportu
Liderka "Złotek", jak przed laty określano polską kadrę siatkarek prowadzoną przez nieocenionego trenera Andrzeja Niemczyka, osiągnęła niemalże wszystko, o czym może marzyć każda młoda adeptka tej dyscypliny sportu. Podczas wywiadu, który przeprowadził z nią Łukasz Kadziewicz, szczerze wyznała, że poświęciła karierze całe swoje życie. Po rezygnacji z dalszych występów w reprezentacji była kompletnie pogubiona.
Klęknęłam psychicznie, nie widziałam sensu w niczym. Niby byłam przygotowana na to zakończenie kariery, ale tego nie da się tak zakończyć. Jeżeli jesteś pełnokrwistym sportowcem, takim, że oddajesz całe serducho na tym boisku, że wszystko jest dla tej siatkówki - rodzina, czas, znajomi, przyjaciele - i tak u mnie było, to czujesz się jak w żałobie. Ja w ogóle byłam przerażona, jak wychodziłam na ulicę, to aż mi się w głowie kręciło z tego wszystkiego - zdradziła.
Małgorzata Glinka kompletnie nie potrafiła cieszyć się nowym etapem w życiu. Tak opowiedziała na pytanie prowadzącego podcast "W cieniu sportu", czy bała się codzienności.
Bałam się i mówiłam: Boże, przecież ja tylko atakowałam te piłki. Miałam taką myśl: do czego jeszcze się nadaję tak naprawdę? - powiedziała o towarzyszących jej wówczas wątpliwościach.
Pamiętacie jej występy w reprezentacji?