Podobnie jak w przypadku reszty świata, również cały show biznes mocno odczuł konsekwencje pandemii koronawirusa. Z biegiem czasu okazało się, że produkcja wielu programów rozrywkowych musiała zostać zawieszona i przeniesiona na jesień, w związku z czym zamknięci w domach prominenci robią teraz, co tylko mogą, by nie dać o sobie zapomnieć internautom. Jedną z takich osób jest Małgorzata Kożuchowska, której aktywność w social mediach wyraźnie wzrosła w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
O ile przerwa od zawodowych obowiązków i "bywania" na ściankach niejednemu celebrycie zdążyła już poważnie dać się we znaki, w przypadku Kożuchowskiej przymusowa izolacja umożliwiła spędzanie więcej czasu w towarzystwie ukochanego syna Jana. Ambitna aktorka nie ukrywa, że stara się spożytkować wolne dni z 5-letnim synkiem, prowadząc filozoficzne dyskusje i zaczytując się w twórczości księdza Józefa Tischnera.
Choć chwile w rodzinnym gronie są dla 49-latki na wagę złota, po długich tygodniach przymusowej izolacji nawet Małgosię naszła ochota na jakieś przyjęcie. W sobotni wieczór gwiazda udostępniła na Instagramie swoje zdjęcie w "imprezowej" aranżacji, pozując w różowym futerku, srebrnym, cekinowym staniku i wyjątkowo kusych szortach.
Sobota. Ja gotowa na imprezę, której nie ma - napisała.
Stylizacja niepozostawiająca zbyt wiele dla wyobraźni zachwyciła liczne grono sławnych koleżanek Małgosi, które swój zachwyt wyraziły w licznych komentarzach.
Brawo Małgosiu..... jesteś fascynująca.... talent i dyscyplina, przepis na sukces - emocjonowała się Magda Gessler.
Witaj w klubie - skwitowała Julia Wieniawa.
Jest moooooc! HOT - skomplementowała Joanna Koroniewska.
Uuuu, na grubo siostro. To znaczy na chudo, ale na bogato - skomentowała Ada Fijał.
Faktycznie robi wrażenie?