Nie jest tajemnicą, że Małgorzata Kożuchowska obecnie należy do grona najbardziej rozchwytywanych polskich celebrytek. Chociaż dziś aktorka ma na koncie występy w wielu produkcjach filmowych i telewizyjnych, wielu widzów wciąż najbardziej kojarzy ją z rolą z M jak miłość.
Kożuchowska rozpoczęła swoją przygodę z telewizyjnym tasiemcem w 2000 roku i przez przeszło 11 lat wcielała się w postać Hanki Mostowiak. W końcu aktorka poczuła się zmęczona kolejnymi perypetiami mieszkańców Grabiny i postanowiła opuścić serial. W tej sytuacji scenarzyści serialu zmuszeni byli zafundować jej bohaterce niechlubną śmierć w stercie kartonów.
Zobacz również: Ilona Łepkowska znów DOGRYZA Małgorzacie Kożuchowskiej: "O jej odejściu dowiedziałam się z internetu"
Chociaż Małgorzata Kożuchowska spędziła na planie M jak miłość sporą część swojego życia, wcale nie wspomina tego okresu szczególnie dobrze. Niedawno w rozmowie z Super Expressem celebrytka wyznała, że jej odejście z show spowodowane było głównie chęcią poszukiwania nowych aktorskich wyzwań, których długie lata w serialu nie mogły jej zapewnić.
Ja nie jestem typem aktora, który lubi wygodę i bezpieczeństwo. Mnie to gasi i usypia. Pamiętam, jak w jakiejś rozmowie emocjonalnej powiedziałam naszemu producentowi Tadeuszowi Lampce, że ja jestem rasową aktorką, która potrzebuje zmian, różnych ról… Nie mam charakteru psa, który będzie siedział nawet na złotym łańcuchu w najpiękniejszej budzie, bo ja umieram! Że ja potrzebuje powietrza, ja potrzebuję zmienności i nowych, trudnych wyzwań - zdradziła Kożuchowska.
Zobacz również: Ilona Łepkowska KRYTYKUJE fabułę "M jak miłość": "W serialu nie ma już prawie w ogóle Mostowiaków!"
Małgorzata nie ukrywa, że przed rozstaniem z serialem była jednak pełna obaw.
Bałam się, że jeśli powiem im, że ja już tego nie chcę i idę teraz gdzieś indziej, to ta publiczność mi nie wybaczy. Ale stwierdziłam, że muszę słuchać siebie i nie mogę być niewolnikiem czyichś oczekiwań - wspominała.
Wyznanie Kożuchowskiej postanowiła również skomentować Ilona Łepkowska. Nie jest tajemnicą, że wieloletnia scenarzystka M jak miłość w przeszłości miała wiele do powiedzenia na temat losów serialowej Hanki. Łepkowska zdradziła jednak Super Expressowi, że rozumie motywy decyzji aktorki.
Absolutnie się zgadzam z Małgosią i rozumiem jej punkt widzenia. Ja też dlatego odchodziłam z kolejnych seriali, bo były mi potrzebne nowe wyzwania zawodowe i czułam, że jeśli tego nie zrobię, to skończę się jako autorka i nigdy niczego innego nie napiszę - wyznała.
Myślicie, że odejście z M jak miłość ostatecznie wyszło Kożuchowskiej na dobre?
Zobacz również: Ubrana w KOŁDRĘ Małgorzata Kożuchowska przechadza się z detergentem po "domowym wybiegu": "Odpinam wrotki!"