W ostatnich latach, za sprawą mediów społecznościowych oraz swobodnego dostępu do programów graficznych, doszło do kuriozalnej sytuacji, kiedy kobiety zaczęły obsesyjnie wręcz retuszować swoje zdjęcia.
O zjawisku tym wspominała ostatnio np. Margaret, która lansuje od pewnego czasu trend na pokazywanie się bez makijażu.
Żyjemy w świecie awatarów, w dzisiejszych czasach każdy może nałożyć na siebie dowolnie wybrany filtr. Ludzie powoli zaczynają zapominać, jak wyglądają naprawdę - mówiła w wywiadzie dla Noizz.pl.
Coraz więcej celebrytek zmęczonych ciągłym udawaniem "idealnych" zaczyna powoli wychodzić z cienia filtrów i pokazywać prawdziwą twarz.
Teraz do grona znanych kobiet, które pokazują się bez makijażu, dołączyła Małgorzata Ohme. Dziennikarka i psycholożka opublikowała na Instagramie naturalne selfie.
Mam dość filtrów, a Wy? Wrzucam gołe zdjęcie - tak wyglądam rano, zaraz po kawie i croissancie. Za chwilę ułożę włosy, nałożę make-up, dorysuję brakujące brwi, przykryję zmarszczki i plamy na skórze, róż na policzki dodający wdzięku i gotowa na miasto.
Nie ma w tym nic złego, ale nie traćcie kontaktu z rzeczywistością. Nikt nie jest doskonały i to jest cudowne! Celebryci wyglądają rano tak samo jak niecelebryci. Matka Natura jest sprawiedliwa - napisała.
Internautki dziękują jej za ten post.
"Szkoda, że tak mało w nas naturalności", "Bardzo to cenię. Nie każdego stać na wystawienie zdjęcia bez retuszu", "Takie czasy, że tylko nieliczne kobiety mają odwagę pokazać się bez filtrów i makijażu", "Ja też mam dość sztuczności", "Szacun, pani Gosiu. Naturalność jest najpiękniejsza", "Dziękuję za to zdjęcie. Myślę, że potrzebne wielu kobietom", "Nie wszystkie Gosie tak potrafią" - piszą w komentarzach.
Myślicie, że inne celebrytki wezmą przykład z Ohme?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!