"Trend" na stwarzanie zagrożenia na drodze rozprzestrzenia się wśród polskich celebrytów niczym malaria. Dopiero co podniesiono larum po tym, jak 69-letnia Grażyna Szapołowska nagrywała się telefonem podczas prowadzenia pojazdu. Teraz tabloidowych nagłówków najwyraźniej "pozazdrościła" koleżance Małgorzata Ohme. Gospodyni "Dzień Dobry TVN" uwieczniła na InstaStories jazdę samochodem do pracy. Nie dość, że podczas nagrywania wymachiwała telefonem na lewo i prawo, patrząc się przede wszystkim na ekran, a nie na drogę, to jeszcze na jej kolanach leżał niezabezpieczony w żaden sposób pies.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gromy posypały się na Małgorzatę Ohme - dziennikarka usunęła dowody
Alarm i tym razem podniesiony został przez użytkowniczkę znaną pod nickiem Niewyparzona Pudernica. Kobieta otwarcie skrytykowała zauważalny brak wyobraźni i odpowiedzialności.
Poważnie? Telefon w ręku, pies na kolanach, InstaStoreis! Ja serio nie wiem, co powiedzieć… "Dzień Dobry TVN", może jakaś kampania społeczna z prezenterką? - napisała na swoim profilu Pudernica.
W odpowiedzi Ohme usunęła dowody. Na szczęście w internecie nic nie ginie.
[Gosiu Ohme], widzę, że widziałaś moje oznaczenie i skasowałaś nagranie. Za późno, tak jak mogłoby być za późno przy nagłym hamowaniu. Piszesz, że jesteś miłośnikiem zwierząt. Przy wystrzale poduszki powietrznej z pieska zostałby naleśnik. Mogłaś doprowadzić do wypadku. Na to nie ma żadnego usprawiedliwienia. Zgłosisz się dobrowolnie na policję? Ja nagranie mam, ale daję ci szansę na przyjęcie kary i publiczne przeprosiny. Nie chodzi o dymy, a o ludzkie życie. Dlatego jeśli tego nie zrobisz, zrobię to ja - zagroziła w kolejnym wpisie Niewyparzona Pudernica.
Przypomnijmy: Małgorzata Ohme dzieli się swoim przemyśleniem: "Lubię, jak ludzie oglądają sobie RAZEM PORNO"
Temat został podłapany w końcu przez Karolinę Korwin-Piotrowska. Dziennikarka skrytykowała nie tylko samą dziennikarkę, ale też jej pracodawcę, telewizję TVN, z którą, jak pamiętamy, sama była przed laty związana zawodowo.
Można być niezbyt mądrym. Zdarza się. Ale dlaczego narażać życie psa? W razie hamowania pies może zostać mielonką. Chyba że ktoś lubi mielonki z psa. Brawo "Dzień Dobry TVN". Brawo TVN.
Internauci oburzeni zachowaniem Małgorzaty Ohme
Masa negatywnych komentarzy pojawiła się również na profilu Ohme. Krytycy zebrali się pod najnowszym zdjęciem, na którym prezenterka pozuje w miejscu pracy w towarzystwie swojego profilu.
Dobrze, że piesek przeżył jazdę samochodem z nieodpowiedzialną właścicielką. Spotkania z poduszką powietrzną by nie przeżył, a tak się może skończyć używanie telefonu za kierownicą; Brak słów, zero odpowiedzialności; Ekstra, pies nieprzypięty na kolanach w samochodzie podczas prowadzenia. Telefon w ręce. Jeszcze brakuje szminki w drugiej ręce i dziecka w foteliku bez pasów. Dramat; Gratulujemy totalnej bezmyślności, a może już głupoty? Mało jest tragedii na drogach? Pies powinien być przypięty pasem lub w transporterze, a nie na kolanach prowadzącej, która również trzyma telefon w łapie.
Fajne promują wzorce naśladowania w tym Dzień Dobry TVN?