Filip Chajzer w ostatnim czasie z całą pewnością nie może narzekać na brak wrażeń w swoim życiu uczuciowym. Niedawno okazało się, że jego związek z młodszą o 13 lat Julią należy już do przeszłości, a kilka dni później prezenter ponownie był widziany w towarzystwie byłej (?) narzeczonej. Najwyraźniej para postanowiła zawalczyć o swój związek, a częścią "planu naprawczego" miała być wycieczka do Miami. Niestety i tym razem los nie był łaskawy dla syna Zygmunta, bo Filip i jego towarzyszka nie dopełnili wszystkich niezbędnych formalności i ich amerykański sen zakończył się na warszawskim lotnisku.
Małgorzata Ohme rozstała się ze swoim partnerem?
O skomplikowanym życiu uczuciowym Filipa, wypowiedziała się teraz jego przyjaciółka z pracy Małgorzata Ohme, która również nie mogła ostatnio narzekać na nudę w związku. Media obiegła bowiem informacja, że prezenterka rozstała się ze swoim narzeczonym Rafałem Jakóbiakiem. Psycholożka usunęła większość zdjęć z ukochanym i udostępniała w sieci zagadkowe wpisy, mówiące między innymi o tym, że bycie na "tzw. arenie ma swoją cenę". W rozmowie z Pudelkiem Ohme przeanalizowała w kilku słowach sytuację Chajzera, opowiadając o "pragnieniu bycia kochanym". Nie zabrakło również kilku komplementów pod adresem przyjaciela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Ohme opowiada o życiu uczuciowym Filipa Chajzera
Czasami jest się w związku i jest się w ogóle niestabilnym emocjonalnie, a czasami jest się poza związkiem i jest się bardzo stabilnym, więc to są wszystko plotki, fantazje - broniła Filipa. Czy jest kochliwy? Tyle lat był z jedną kobietą. Pytanie, czy na jego staż jest kochliwy? A nawet jeśli jest kochliwy, to, zamiast myśleć i nazywać to "kochliwym", możemy sobie pomyśleć: Ktoś jest bardzo wrażliwy, ktoś jest bardzo czuły i pragnie być kochanym i mieć związek. To jest potrzeba normalnego człowieka. Filip w środku jest bardzo normalnym facetem, totalnie nie ma poprzewracane we łbie, jest mega skromny, jak na sukces, który osiągnął, jak na nazwisko, które ma i myślę, że tak jak każdy pragnie kochać - mówiła nam podczas rozmowy.
Ohme zadeklarowała również, że Filip jest dla niej niezwykle ważny i zapowiedziała, że "zawsze będzie go chronić".
Ja kocham Filipa, jako przyjaciela i jest mi bardzo bliski i zawsze będę go chronić. Czy mu doradzam? Tak. Czy mnie słucha? Nie zawsze. Ale tak to już bywa w relacjach międzyludzkich - opowiadała w rozmowie z Pudelkiem.
Małgorzata Ohme krytycznie o ocenianiu innych
Małgorzata przekonywała, że wraz z Filipem nie czytają hejterskich komentarzy, jednakże pozostają na bieżąco z tym, co w internecie piszczy, bo o najważniejszych smaczkach donoszą im znajomi. Przy okazji nie ukrywała, że osoby skupiające się przede wszystkim na ocenianiu innych, mają ze sobą pewien problem.
Czasami spotykasz się z niesprawiedliwością ogromną, z takim ocenianiem. Po co to robić? Po co oceniać? Oceńmy swoje życie. Jeżeli ktoś cały czas siedzi i ocenia innych ludzi, to znaczy, że niewystarczająco zajął się swoim życiem i to po prostu jest to jakaś - psychologicznym żargonem powiem - kompensacja - tłumaczyła nam w rozmowie.
Taka przyjaciółka to skarb?