Rozpędzone jak motocykl nowe władze Telewizji Polskiej próbują usunąć wszelkie pozostałości po poprzednim zarządzie. Dotychczasowe gwiazdy programów informacyjnych i rozrywkowych niemalże z dnia na dzień dowiadują się, że nie muszą już pojawiać się w siedzibie TVP przy ul. Woronicza. Drastyczne zmiany nie ominęły też prowadzących "Pytanie na śniadanie".
ZOBACZ: Małgorzata Tomaszewska ZNIKA z "Pytania na śniadanie"! Wiadomo, którzy prowadzący ZACHOWAJĄ posady
Spośród sześciu duetów tworzących dotychczas skład gospodarzy popularnego programu śniadaniowego, prawdopodobnie tylko dwa z nich będą dalej raczyć widzów o poranku swymi perłowymi uśmiechami. Ofiarami czystek personalnych zostali m.in. Anna Popek, Ida Nowakowska oraz Robert Rozmus. W gronie zwolnionych znalazła się również Małgorzata Opczowska.
Małgorzata Opczowska może liczyć na wsparcie fanów. Z ich strony padają istotne deklaracje
Nazwisko dziennikarki od początku było wymieniane w kontekście roszad pracowniczych. Notowań telewizyjnej partnerki Roberta Koszuckiego z pewnością nie poprawiała jej zawodowa przeszłość. W odróżnieniu od większości kolegów z redakcji "Pytania na śniadanie", Opczowska była twarzą TVP Info. Wraz ze swoim mężem, Jackiem Łęskim, prowadziła budzące kontrowersje "Studio Polska".
Prezenterka musiała odreagować trudny czas w życiu związany nie tylko z tąpnięciem jej medialnej kariery, ale również z chorobą rodzicielki i częstymi wizytami w szpitalu. W tym celu wraz z najbliższymi wyjechała w góry. Podczas pobytu w Pirenejach skierowała kilka ważnych słów do swoich obserwujących.
Jesteście Kochani. Moja poczta została dosłownie zasypana wiadomościami i pytaniami co u mnie. Drodzy. Aktualnie jestem na rodzinnych feriach. Spędzamy cudowny czas. Uśmiecham się do słońca, wietrzę głowę i nie patrzę wstecz. Jak wrócę, napiszę więcej. Dziękuję za wszystkie dobre myśli i słowa - przekazała za pośrednictwem Instagrama.
Oficjalna informacja o pozbyciu się Opczowskiej z porannego pasma telewizyjnej Dwójki ujrzała światło dzienne tuż przed ujawnieniem nowego duetu gospodarzy. Jej sympatycy zdecydowanie sprzeciwili się decyzji władz stacji. Dali temu wyraz pod najnowszym zdjęciem prezenterki.
Tak Pani brakuje w "PnŚ". Nie rozumiem, dlaczego widzom zostało zabrane to, co kochali w tym programie; Nie oglądam już "Pytania na śniadanie" bez moich ulubionych prowadzących; Nie rozumiem, po co zmieniać coś, co było dobre; Cieszę się, że wsparcie dla Pani jest tak duże. Niech ta dobra energia od widzów płynie do Pani - napisali stęsknieni fani.
Mimo aktywnego wypoczynku Małgorzata Opczowska na bieżąco odczytuje masowo spływające do niej wiadomości. Pod każdą z nich zostawiła symboliczne serduszko.
Nic jednak nie zapowiada powrotu dziennikarki do śniadaniówki. Wręcz przeciwnie, już jutro pojawi się w niej nowa ekranowa para.
ZOBACZ TEŻ: Joanna Górska i Robert Stockinger debiutują w "PnŚ". Internauci MOCNO PODZIELENI. Jak wasze wrażenia?