Pod koniec lutego w mediach huczało od szokujących wieści z domu Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy. Związek zakochanych, którzy przysięgli sobie miłość przed ołtarzem i zdążyli już powitać na świecie pierwszą pociechę, napotkał przeszkodę nie do przeskoczenia w postaci... zdrady aktora. Jak udało nam się ustalić, kochliwy Antek znalazł kolejną miłość. Tym razem trafiło na tajemniczą prawniczkę Izabelę. Kochanka Antka najwyraźniej nie spodziewała się jednak skandalu na skalę krajową, w efekcie czego podjęła poważne kroki w celu ukrycia swojej tożsamości.
Kontrowersje związane z zachowaniem Antka zdają się zupełnie nie przeszkadzać Małgorzacie Ostrowskiej-Królikowskiej. Aktorka oficjalnie nie wypowiedziała się na temat poczynań swojego syna, jednak subtelnie zasugerowała, że w każdej sytuacji będzie bronić swojego dziecka jak lwica. Jak się okazuje, cała sytuacja nie wzbudza w Ostrowskiej-Królikowskiej oburzenia. Co więcej, romans gwiazdora rzekomo był jej na rękę.
Nie jest tajemnicą, że stosunki mamy Antka oraz jego (jeszcze) żony od początku były raczej chłodne. W jednym z wywiadów Opozda wspomniała o swoich problemach ze zdrowiem, przez które nie miała okazji przebywać w towarzystwie swojej teściowej i wyrobić sobie o niej zdania.
Informator Super Expressu twierdzi zaś, że nowa partnerka Królikowskiego jest zupełnym przeciwieństwem Asi i chętnie przebywa w towarzystwie rodziny swojego ukochanego, czym zaskarbia sobie sympatię Ostrowskiej-Królikowskiej:
Iza uczestniczy w życiu rodzinnym Królikowskich, wszyscy bardzo ją polubili. To dziewczyna z ambicjami, prawniczka. Nie generuje wokół siebie skandali. Dla Małgosi to idealna kandydatka na synową - zdradza źródło.
Szykuje się kolejny ślub?