Antek Królikowski udzielił wywiadu, w którym to wystosował serię "zarzutów" wobec matki swojego dziecka. Zdaniem aktora, Joanna Opozda utrudnia kontakt z Vincentem nie tylko jemu, ale również Małgorzacie Ostrowskiej-Królikowskiej. Według celebryty, uczestniczka "Tańca z Gwiazdami" stara się o sądowe zabezpieczenie kontaktów z wnukiem.
Głos w sprawie postanowiła zabrać Joanna. Influencerka w emocjonalnym oświadczeniu odniosła się nie tylko do oskarżeń Antka, ale również nawiązała do rzekomych poczynań teściowej. Jak twierdzi Opozda, Ostrowska-Królikowska nie widziała Vincenta od ponad roku. Ostatnia inicjatywa spotkania miała mieć miejsce w okresie świątecznym, kiedy to aktorka wyraziła chęć odwiedzin wnuka. Do spotkania jednak nie doszło, gdyż chłopiec zachorował. Panie podobno ustaliły wówczas inny termin. Z relacji celebrytki wynika, że Małgorzata miała w ostatniej chwili odwołać odwiedziny, argumentując to "rodzinnymi zobowiązaniami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostrowska-Królikowska miała zabiegać o kontakt z wnukiem. Opozda zaprzecza
Jeśli chodzi o panią Królikowską, to ona Vincenta też nie widziała ponad rok. Przed świętami udzieliła wywiadu, jak to uwielbia Vincenta i ma dla niego prezenty. Po tym wywiadzie napisała do mnie, że chciałaby się spotkać. Napisałam, że oczywiście możemy się spotkać. W pierwszym terminie Vincent zachorował, znalazłyśmy drugi, ale ona dzień przed o godzinie 23 napisała mi sms, że ona ma zobowiązania rodzinne i nie pojawi się na tym spotkaniu. Tak tutaj wygląda historia z panią Królikowską. Ja też nie pozwolę na to, żeby opowiadać bajki w mediach […] Nie walczy o kontakty, a na spotkania nie przychodzi, i tak wyglądają fakty. Taka jest smutna prawda - powiedziała Opozda na Instagramie.
Joanna nie omieszkała także zdementować sądowych poczynań matki Królikowskiego, która jego zdaniem za pośrednictwem drogi prawnej ubiega się o możliwość widywania wnuka. Opozda uważa, iż zarówno Małgorzata, jak i Antek kłamią, a domniemane plotki mają służyć wyłącznie "ociepleniu wizerunku".
Naprawdę nie chciałam tego robić, ale muszę wytoczyć mu sprawę o zniesławienie i naruszenie moich dóbr osobistych. Jest tu tak dużo nieprawdziwych informacji, chociażby zdanie, że jego mama od wielu miesięcy walczy o spotkania z Vincentem. To jest tak ogromne kłamstwo. Matka Antka nigdy nie walczyła w sądzie o widzenia ze swoim wnukiem […] Matka Antka i Antek notorycznie kłamią i wykorzystują moje dziecko do celów PR-owych i do ocieplania swojego wizerunku - skomentowała.
Próbowaliśmy skontaktować się z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską, ale do czasu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.