Jak co roku okres przygotowań świątecznych jest jednym z najbardziej intensywnych szczególnie dla działających w mediach społecznościowych celebrytów. Prominenci są zasypywani licznymi ofertami współpracy, a jednocześnie muszą znaleźć chwilę na bajeczne udekorowanie domu świecidełkami i przystrojenie choinki, żeby zaprezentować się na Instagramie.
Małgorzata Rozenek podeszła do wyzwania wyjątkowo poważnie i przeobraziła wnętrza swojej willi za 30 tysięcy miesięcznie w zapierającą dech scenerię rodem z bajek. Prowadząca "Dzień Dobry TVN" znana jest z tego, że już od ładnych kilku lat dekoruje swój dom bożonarodzeniowymi ozdobami na początku grudnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Celebrytka pojawiła się w świątecznej kampanii marki biżuteryjnej. W świątecznej sesji obok 44-latki wystąpił jej szanowny małżonek Radosław, a także trzech synów: 16-letni Stanisław, 12-letni Tadeusz oraz 2-letni Henryk. Cała piątka została odziana w kremowe swetry i brązowe spodnie, z wyjątkiem Goni, która miała na sobie białe spodnie. Cała rodzinka siedzi na saniach, a w tle dostrzec można ośnieżone świerki. Największą uwagę zwracają jednak buty "Perfekcyjnej" - udekorowane perłami sandałki na obcasie, którymi gwiazda brodzi w sztucznym śniegu. Ten szczegół nie uszedł uwadze internautom, o czym dali Rozenkowej znać w sekcji komentarzy.
Co to za buty. Wygląda to debilnie; Hahaha, a pani Małgosia w szpilkach, a tu zima; Szkoda, że wszystko plastikowe i sztuczne; Mogli dać inne buty pani Rozenek, bo te nie pasują do tej zimowej scenerii; Na śnieg w szpilkach, gratuluję - wyzłośliwiali się pod zdjęciem.
Też sądzicie, że wygląda to groteskowo?