Trwa ładowanie...
Przejdź na
Baby
|

Małgorzata Rozenek doradza pobieranie krwi pępowinowej. Fanki: "Łatwo powiedzieć, dostajesz wszystko za darmo"

265
Podziel się:

"Pani Małgosiu, nie hejtuję, tylko te posty dla zwykłego Kowalskiego są czasem przykre" - wytykali internauci pod reklamą kosztownej metody.

Małgorzata Rozenek doradza pobieranie krwi pępowinowej. Fanki: "Łatwo powiedzieć, dostajesz wszystko za darmo"
Małgorzata Rozenek reklamuje bank komórek macierzystych (Instagram)

Małgorzata Rozenek to nie tylko salonowa lwica, ale też bardzo zaradna biznesmenka. Celebrytka zbija kokosy nawet podczas kwarantanny, będąc w zaawansowanej ciąży. Gonia lokuje na swoim instagramowym koncie przeróżne produkty, które mogą przydać się przyszłym mamom. Perfekcyjna pani domu nie jest zbyt wybredna w podejmowaniu współpracy z firmami. Po tym, jak kilka lat temu lokowała na swoim profilu kosiarkę, właściwie nic już nie powinno nas zdziwić. Rozenek udało się jednak nieco zaskoczyć fanów. Małgorzata stała się właśnie ambasadorką banku komórek macierzystych.

Gonia napisała post, w którym zalecała pobieranie krwi pępowinowej.

Tak jak przy poprzednich ciążach zadecydowałam, że podczas mojego porodu zostanie pobrana krew pępowinowa. Materiał ten to nieocenione źródło komórek macierzystych. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość, ale wolę mieć świadomość, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy, aby maksymalnie zabezpieczyć swoich najbliższych - napisała celebrytka.

Pamiętajcie, że krew pępowinową naszych dzieci można pobrać tylko raz, więc o specjalny zestaw pobraniowy postarałam się odpowiednio wcześniej. (...) Spośród oferowanych przez Bank pakietów, wybrałam ten z dodatkowym pobraniem krwi z łożyska. Taki wariant będzie umożliwiał wielokrotne użycie komórek macierzystych - zdradziła Rozenek.

Pod wpisem pojawiło się kilka komentarzy niezadowolonych fanów.

Za darmo to i ja bym wzięła dla swojego dziecka. Wam celebrytom łatwo mówić "zrobiłam wszystko, co w mojej mocy". Czytaj dostałam wszystko za darmo i jeszcze pewnie przelew za reklamę poszedł. To jest życie. Pani Małgosiu, nie hejtuję, tylko te posty dla zwykłego Kowalskiego są czasem przykre - napisała jedna z internautek.

Gonia odpowiedziała, że gdy 14 i 10 lat temu rodzili się jej synowie "nikt jej nic za darmo nie dawał", a też zdecydowała się na bank komórek macierzystych.

Teraz jestem w sytuacji, w której nie muszę robić nic, w co nie wierzę. Mimo tego już wtedy, po konsultacji lekarzami, podjęliśmy decyzję o bankowaniu krwi. To jedna z ważniejszych inwestycji w zdrowie dziecka - dodała.

Przekonała was?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(265)
WYRÓŻNIONE
Nicola
4 lata temu
Czy ostala za darmo czy nie tp juz jej sprawa ale dobrze ze ta metoda jest rozpowszechniana duzo daje rodzicom oraz dzieciom poniewaz komorki macierzyste sa darem i lekarstem na wiele chorob sama skorzystala z pobraniach ich przy porodzie Naprawde gdyby ludzie odlozylu te 500+ przez kilka miesiecy spokojnie uzbieraja na taki pakiet a pozniej tylko raz w roku poltora 500+ Ale ludzie wola wydawac na jakies inne bzdety pieniadze ktore sa dla dzieci Kiedys 500+ nie bylo i jakos ludzie dawali rade Zamiast byc złośliwym radze poczytac o komorkach macoerzystych i czy jednak warto rozpowszchniacz ta metode Urodzilam zanim bylo 500+ mialam niecale 20 lat a mimo tego i tal zdecydowalam sie na taki pakiet
Maria
4 lata temu
Ja nie mam wiedzy na ten temat, ale przyjaciółka jest doktorem biotechnologii i ona nie bankowała. Argumenty? W Polsce nie ma ustawy regulującej prywatne bankowanie, więc mogą to teoretycznie trzymać w domowej zamrażarce i nie ma żadnej gwarancji, że ta krew będzie się do czegoś nadawać po latach. Zakres wykorzystania jest bardzo wąski, na pewno nie jest to "lek na wszystko" a w folderach reklamowych to cudowny lek i konieczność. Skoro specjalistka nie zabezpieczyła w ten sposób własnych dzieci, to zastanówcie się ile jest w tym marketingu i reklamy.
zagwozdka
4 lata temu
Matematyka: nie znam kobiety, ale w grudniu porzuciła plany prokreacyjne, rozważała adopcję, w marcu miała brzuch jak przed rozwiązaniem, mamy prawie czerwiec, a dziecka nie ma, hmm
kkkkk
4 lata temu
Komórki macierzyste można pozyskać nie tylko z krwi pępowinowej.
Ot co
4 lata temu
Chyba ktoś tu czegoś nie doczytał...Pani Małgorzato czy promowalaby Pani te pobrania gdyby ktoś powoedzial: pobierzemy maleństwu krew pępowinowa, ze sznura itd ale nie poczekamy z odcięciem pępowiny aby się krwioobieg wysycil tylko trochę weźmiemy bo może się kiedyś tam przyda, może się uda namnożyc no i nie dla niego tekomorki bo to ryzykowne. Gdyby mi za darmo nawet proponowali to bym nie chciał tak ryzykować.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (265)
Tola
4 lata temu
Małgonia znowu w akcji
zniesmaczony
4 lata temu
LANS MUSI BYĆ!!!!
gandza2005
4 lata temu
Jest Pani żałosna
Nicola
4 lata temu
Czy ostala za darmo czy nie tp juz jej sprawa ale dobrze ze ta metoda jest rozpowszechniana duzo daje rodzicom oraz dzieciom poniewaz komorki macierzyste sa darem i lekarstem na wiele chorob sama skorzystala z pobraniach ich przy porodzie Naprawde gdyby ludzie odlozylu te 500+ przez kilka miesiecy spokojnie uzbieraja na taki pakiet a pozniej tylko raz w roku poltora 500+ Ale ludzie wola wydawac na jakies inne bzdety pieniadze ktore sa dla dzieci Kiedys 500+ nie bylo i jakos ludzie dawali rade Zamiast byc złośliwym radze poczytac o komorkach macoerzystych i czy jednak warto rozpowszchniacz ta metode Urodzilam zanim bylo 500+ mialam niecale 20 lat a mimo tego i tal zdecydowalam sie na taki pakiet
gigi
4 lata temu
Ta pani to chodzący bilboard. Sprzedaje nawet swoją przestrzeń prywatną, dom, dzieci - zero prywatności. Talentu również zero.
Jack
4 lata temu
Ani kobiecosci,ani skromnosci, zero klasy.Zadna inna kobieta nie byla w ciazy tylko to plastikowe cudo
Ania
4 lata temu
To jest taka bzdura o naciąganie że powinno się sjarzyc firmy od tego procederu. . Też o tym myślałam o rozmawialiśmy z lekarzem, szefem hematologii w szpitalu Charité w Berlinie. Zaczęło się od tego że wspomniałam znajomemu , którego syn chorował na białaczkę że szkoda, że nie mają krwi pępowinowej. On powiedział że alez mają, ale jak powiedzieli o tym lekarzowi, myśląc że powie oh super yo ich ostudził i powiedz al że to na nic. Bo taka krew się nie nadaje. Drążąc temat trafiliśmy do Charité.. Krew pępowinową ma, sens oddać tylkk do banku krwi ,bo to że własną krew bedzue można użyć to są jakieś bajki. Bzdura kosmiczna na którą też się prawie daliśmy nabrać
Ot co
4 lata temu
Chyba ktoś tu czegoś nie doczytał...Pani Małgorzato czy promowalaby Pani te pobrania gdyby ktoś powoedzial: pobierzemy maleństwu krew pępowinowa, ze sznura itd ale nie poczekamy z odcięciem pępowiny aby się krwioobieg wysycil tylko trochę weźmiemy bo może się kiedyś tam przyda, może się uda namnożyc no i nie dla niego tekomorki bo to ryzykowne. Gdyby mi za darmo nawet proponowali to bym nie chciał tak ryzykować.
zagwozdka
4 lata temu
Matematyka: nie znam kobiety, ale w grudniu porzuciła plany prokreacyjne, rozważała adopcję, w marcu miała brzuch jak przed rozwiązaniem, mamy prawie czerwiec, a dziecka nie ma, hmm
przypadekups
4 lata temu
Gocha jest tak przewidywalna, że jak nie "urodzi" jutro, w dzień matki i dorobi ideologię to 1 czerwca, na swoje 52 urodziny
zniknij
4 lata temu
Jezu niech tej babie ktoś w końcu urodzi tego royala bo zaraz 13 m-cy w ciąży jej stuknie
słupreklamowy
4 lata temu
No trochę się pani rozminęła, ale rozumiem, że badań dotyczących ew. wykorzystania krwi pępowinowej pod kątem ew. leczenia białaczki u dzieci przeszłych i obecnego medialnego potomka nie czytała. Poza tym, to nie jest jednorazowa usługa. Pobranie to koszt 2 pani emerytur (ogólnokrajowych), roczna "subskrybcja" to koszt kolejnej emerytury. Prosze pani, prosze zareklamowac srodek na nadęcie to będzie pani wiarygodna. O ile zadziała;D
Fantvn
4 lata temu
Joker że stritem w oczach i ten zajechaniu Majdan hahahahaha
Kjhggg
4 lata temu
Ja rodziłam w USA i miałam opcje oddania krwi za darmo komuś potrzebującemu, nie było mnie stać na trzymanie tego w bankach ale nie chciałam tez tego zmarnować. Mam nadzieje ze komuś się przyda. Pani Małgosia (ja w takim razie Monisia jestem) twierdząc ze teraz robi jedynie to w co wierzy strzela sobie w kolano, po pierwsze wychodzi na to ze wierzy we wszystko co można sprzedać a rynku, ( ja po wielu latach pracy w marketingu wierze ze większość tych rzeczy nie jest nikomu potrzebna, jedynkę sprzedającemu w zwiększeniu zysku, po drugie przytoczę mądry cytat „ some things i fo for money, some things I do for free” nie zdziwię się jeśli pani Małgosia zacznie sprzedawać własne kupy, bo jej ten cytat chyba nie dotyczy, na wszystkim musi przecież zarobić. Po trzecie „teraz „ oznacza ze „przedtem” robiła rzeczy w które nie wierzyła, a to również dziwne bo cały czas jest znana z tego samego. Jednak jest w tym coś pozytywnego, dobrze ze ta pani nie zdecydowała się zostać nauczycielka, biedne byłyby dzieci uczone przez tak obłudna i nie potrafiąca przyjąć do wiadomości tego ze inni nie musza się z nią zgadzać nauczycielka. Pani Małgosia bardzo się denerwuje kiedy ludzie nie pieką nad nią z zachwytu, ale to bardzo częsta cecha u osób zakompleksionych.
...
Następna strona