Małgorzata Rozenek, choć jest niewątpliwie jedną z bardziej zapracowanych polskich celebrytek, jednocześnie potrafi odpowiednio wypocząć. "Perfekcyjna" dopiero co byczyła się we francuskim zamku, a już udała się w kolejną podróż.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Majdany udali się w podróż kamperem. Już zdążyli się pokłócić?
W sobotę Małgorzata Rozenek, zgodnie z zapowiedzią, wraz z całą rodziną ruszyła w świat kamperem. O wszystkim, co się u nich dzieje, oczywiście na bieżąco informuje za pośrednictwem Instastories.
Ruszyliśmy. Z lekkim opóźnieniem, ale do tego się przyzwyczailiśmy. Do tego, że jest lekko nerwowo również. Działo się. Mój mąż trochę nie trzyma ciśnienia. (...) Jesteśmy w drodze, emocje powoli się uspokajają - mówiła z wnętrza pojazdu, dając do zrozumienia, że zdążyli już zaliczyć z Radkiem jakąś małą kłótnię.
Na jednym z nagrań słyszymy, że ze słowami Gosi nie do końca zgadza się jej mąż.
Uspokajają się, Pysiula? No, jestem ciekawy... Zapraszam na swój Instagram i dowiecie się, kto tam naprawdę nie trzyma ciśnienia i kto nie jest stworzony do życia na szlaku - mówi Majdan, na co od razu reaguje Rozenek:
Nie słuchajcie go - apeluje.
Radosław, jak obiecał, zabrał głos na swoim profilu.
Obiecana konsultacja, bo coś słyszałem, że mówiłaś, że ktoś nie trzymał ciśnienia. I właśnie. Zdania są podzielone, bo to jest różna perspektywa. (...) To chyba jednak moja żona nie jest stworzona do życia na szlaku. Grubasku... - powiedział, sugerując, że celebrytka nie odnajduje się w podróży.
Małgorzata Rozenek o celu podróży kamperem
Małgorzata zdradziła również, że początkowo mieli jechać do Holandii, jednak w ostatniej chwili zmienili kurs.
Słuchajcie, żeby nie było nudy - zmiana planów. I to nagła. Zamiast do deszczowej i podobno zimnej Holandii, postanowiliśmy ruszyć w stronę słońca i bardzo spontanicznie dołączyć do grupy najcudowniejszych ludzi na świecie. Jedziemy w stronę wyspy, słonecznej wyspy - mówi tajemniczo.
Domyślacie się, kim są "najcudowniejsi ludzie na świecie"?
Przypominamy, że to nie pierwsza kamperowa podróż Majdanów. PIĘĆ DNI. Tyle potrzebowała Małgorzata Rozenek w kamperze, żeby stwierdzić: "CHCĘ DO DOMU"