W jednym z odcinków programu "Rozenek cudnie chudnie" Małgorzata poruszyła temat swojego biustu. Celebrytka wyznała, że był już dwukrotnie powiększany. Pierwszy raz jeszcze przed poznaniem Radosława Majdana, później już w trakcie ich związku. Małgosia podkreśla jednak, że Radek nie namawiał jej do operacji, a "rozsądny" rozmiar piersi zawdzięcza radom lekarza.
Gosia stwierdziła, że duży biust już się jej znudził i zamierza wrócić do "poprzedniej wersji". Michał Dziedzic zapytał Rozenek, jak wyglądają postępy w tym procesie.
To jest głupie pytanie, a najgorsze, że nie mogę mieć pretensji, bo sama wywołałam wilka z lasu. Kobieta jest zmienną i biust też jest zmienny. Cieszę się, że mój biust miał szansę wyglądać przez całe życie tak, jak chciałam - przyznała, mimo wszystko zadowolona.