Małgorzata Rozenek żyje w zawrotnym tempie. Prezenterka wykorzystuje trwające już prawie dekadę 5 minut sławy najlepiej jak może i dziś prężnie działa też jako influencerka i właścicielka marki odzieżowej. Bez wątpienia przez tak liczne obowiązki można czasem stracić głowę albo w rajdzie przez miasto dwukrotnie przejechać na czerwonym, zająć buspas i zaparkować na miejscu dla osób z niepełnosprawnością. To właśnie kilka dni temu zrobiła Gosia, kiedy śpieszyła się do SPA.
Jednym z celebryckich obowiązków są także przyjęcia i towarzyskie bankiety wydawane najczęściej przez inne osobowości świata biznesu i show biznesu. Takim wydarzeniem była sobotnia impreza Rafała Brzoski i Omeny Mensah z okazji urodzin biznesmena, na której, oczywiście, pojawili się Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan. Przypomnijmy: pogodynka i prezes firmy InPost, którego majątek wyceniony został na ponad pięć miliardów złotych, są małżeństwem od 2019 roku i mają czteroletniego syna Vincenta.
Małgorzata i Radosław najwyraźniej bawili się wybornie, bo zarówno Pączek, jak i Pysiula pochwalili się wyjściowymi stylizacjami w mediach społecznościowych. Zachwyty przypadły Gosi, która zaprezentowała się w eleganckiej, czarno-złotej sukni z dekoltem. Fanki nie kryły zachwytu:
Gosiu, wyglądałaś zjawiskowo; 100% kobiecości; Wygląda Pani olśniewająco! - czytamy
Jak zwykle też nie obyło się bez drobnych złośliwości. Jedna z fanek pod postem Radosława zaznaczyła, że tak, Małgorzata wygląda pięknie w długich kreacjach, dlatego też tym bardziej nie powinna nosić miniówek, które - jak wiemy - bardzo lubi:
Panie Radku, Pani Małgosi jest super w długich kreacjach. Moim skromnym zdaniem krótkie sukienusie zabierają jej tę elegancję i styl.
Zgadzacie się z tym krytycznym spojrzeniem?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!