Tajlandia podbiła serca Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana po ich udziale w "Azja Express". Kilka miesięcy po zakończeniu show celebryci wraz z synami Małgorzaty wybrali się do Azji na własną rękę, żeby zwiedzić wszystkie miejsca, do których nie dotarli na koszt TVN-u. Małżonkowie tak zauroczyli się Azją, że zdecydowali się kupić tam dom. Radek i Małgorzata nieruchomość za milion złotych w Tajlandii potraktowali jako inwestycję. Przez cały rok willa jest wynajmowana przez turystów.
Przypomnijmy: Majdany kupują dom w Tajlandii. "Małgosia już zaplanowała tam święta Bożego Narodzenia"
Małgorzata Rozenek w miarę możliwości stara się korzystać z możliwości pobytu w tajlandzkim domu. W tym roku udało jej się znaleźć wolny termin w swojej willi w grudniu. Rozenek w rozmowie z Michałem Dziedzicem przyznała, że to jej miejsce na ziemi, gdzie czuje się najlepiej i najbardziej swobodnie.
W grudniu wybieramy się do Tajlandii. Ktoś teraz wynajmuję tę nieruchomość. Tajlandia to moje miejsce na ziemi. Jem, ile chcę, a chudnę. Są tam najlepsze masaże na świecie. Chodzę w jednych szortach i japonkach cały czas. Kocham zapach tego miejsca. Tam naprawdę można odpocząć.
Celebrytka opowiedziała również o innych nieruchomościach, które nabyła razem z Majdanem w ostatnich latach. Choć przez trzy ostatnie lata poszukiwali domu dla siebie, udało im się nabyć kilka mieszkań dla synów oraz pod inne inwestycje.
To, że przez trzy lata szukaliśmy nieruchomości, nie znaczy, że nie nabywaliśmy nieruchomości. Mam dzieci i myślę o bezpieczeństwie swojej rodziny. Myśląc o przyszłości, kupiliśmy parę nieruchomości, żeby zabezpieczyć byt rodziny. Takie inwestycje są miłe, ale to nadal inwestycje.
Podziwiacie jej przedsiębiorczość?