Małgorzata Rozenek nie może odpocząć od dramatów nawet na wakacjach. Celebrytka wróciła ze Szwecji, gdzie przez dwa tygodnie mieszkała w kamperze razem z Radkiem, trzema synami i czterema psami, by dzień później wyjechać na następne, tym razem - jak na gwiazdę przystało - luksusowe wczasy.
"Perfekcyjna" wybrała otoczone drogimi hotelami jezioro Garda we Włoszech. Tym razem w podróży towarzyszą jej jedynie mąż i suczka Francesca. Hotele, restauracje i jachty stanowią też perfekcyjne tło dla stylizacji, które Małgorzata z pasją prezentuje na Instagramie: sukienek, szpilek i bikini. Widać, że po dwóch tygodniach w skandynawskim lesie potrzebowała tego jak powietrza.
Nie wszyscy fani cieszą się jednak fotografiami tak, jak chciałaby Gosia. Pod jej ostatnim postem rozpętało się piekło. Wiele fanek skrytykowało zdjęcie, zarzucając Gosi nadmierny retusz.
Co się stało z dłonią na brzuchu? Jakoś dziwnie zmniejszona; Nie rozumiem, po co tak zakłamywać rzeczywistość; Problem pokazać, jak się wygląda naprawdę?; My mamy kompleksy, a celebrytki photoshopy...; Oj, retusz nie wyszedł; Ma Pani super figurę, więc nie ma sensu się ciągle "ulepszać" na zdjęciach - czytamy jeden komentarz za drugim.
Małgorzata Rozenek w końcu pokusiła się o odpowiedź:
Raz na jakiś czas jest akcja "nieudany retusz", miałoby to może i sens, gdyby nie story, które wrzucam. Uwielbiam te komentarze - broniła się.
Jedna z fanek nie dała się jednak przekonać Małgorzacie:
Ma Pani tak super figurę. Po co to nieudolnie przerabiać (ręka, noga - nieproporcjonalna)? Stąd nasze komentarze. Bez retuszu ma Pani świetną sylwetkę, a w tym wypadku photoshop ją zepsuł.
Rozumiem, że tak uważasz, ale serio nie chce mi się teraz tłumaczyć, że tak wyszło zdjęcie - zakończyła oschle Gosia.
Myślicie, że tak właśnie "wyszło zdjęcie"?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!