Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan trzy tygodnie temu doczekali się pierwszej wspólnej pociechy. Mały Henryk od samego początku stał się oczkiem w głowie znanych rodziców, a każdy dzień po porodzie to nowe rodzinne zdjęcia, które zdobią ich profile w mediach społecznościowych. Ma to też oczywiście przełożenie na konkretne sumy pieniędzy.
Choć Małgorzata Rozenek urodziła syna zaledwie kilkanaście dni temu, to, podobnie jak jej mąż Radosław Majdan, niedawno wróciła już do pracy. Celebrytka nagrywa obecnie nowe odcinki programu Projekt Lady, a na czas zdjęć przeprowadziła się z rodziną do Rozalina.
Nagła zmiana miejsca zamieszkania oczywiście nie ostudziła zapału Małgosi w informowaniu świata o wszystkim, co dotyczy jej rodziny. Od kilku dni obserwujemy więc kolejne spacery pary po tamtejszych terenach, na których daje się "przyłapać" celebrycka para.
Przypomnijmy: Zrelaksowani Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan spacerują z synem Henrykiem po Rozalinie (ZDJĘCIA)
Teraz obrotna celebrytka postanowiła z kolei podzielić się ze światem serią rodzinnych zdjęć, na których pozuje ze swoimi trzema pociechami: Stanisławem, Tadeuszem i oczywiście małym Henrykiem. Wspólne fotografie z synami oczywiście wzbudziły spory entuzjazm jej obserwujących, jednak najwięcej uwagi poświęcono... minie najmłodszego członka "Gangu Majdana".
Takich czterech, jak nas trzech, to nie ma ani jednego. Wnioskując z koloru twarzy Henryczka, możecie się domyślić, co wtedy robił - rozprawiała Gosia we wpisie dołączonym do zdjęć.
Fani oczywiście szybko rozszyfrowali tę zagadkę, co celebrytka dodatkowo potwierdziła w komentarzach.
Śmierdzącą sprawę - napisała jedna z internautek z rozbawieniem.
Dokładnie - odpisała Gosia.
Słodziak. A była już musztarda na całe plecy? - dopytywała dość obrazowo kolejna.
Tylko do połowy, ale sytuacja jest rozwojowa - odpowiedziała celebrytka.
Chcieliście to wiedzieć?