Na początku czerwca Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan powitali na świecie swojego upragnionego synka, Henryka. Od tamtej pory gwiazda bombarduje fanów zdjęciami dziecka na Instagramie. Co ciekawe, w przeciwieństwie do wielu innych celebrytek, nie ukrywa twarzy malca.
Choć Heniutek ma zaledwie kilka tygodni, już zaczął na siebie zarabiać. Pierwszym produktem, który "zareklamował" były pieluchy.
Małgorzata nie traci czasu i zaledwie dwa tygodnie po porodzie wróciła do pracy. Aktualnie realizowany jest bowiem piąty sezon Projektu Lady. Jak ujawniła Rozenek, zdjęcia miały ruszyć w marcu i potrwać do połowy kwietnia, ale "epidemia wszystko pokrzyżowała". Dzięki temu Gosia mogła spokojnie donosić ciążę.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Małgorzata Rozenek wraca na plan "Projektu Lady" DWA TYGODNIE po porodzie: "Zabrała ze sobą CAŁĄ RODZINĘ"
Gwiazda chwali się, że producenci stworzyli jej idealne warunki i uwzględnili wszystkie jej potrzeby, aby mogła komfortowo pracować i jednocześnie zajmować się dzidziusiem. Na Instagramie pochwaliła się właśnie zdjęciami z planu programu.
Tymczasem w Rozanilinie... - napisała.
Na fotografiach Rozenek pozuje na tle nowych uczestniczek oraz w towarzystwie mentorek Ireny Kamińskiej-Radomskiej i Tatiany Mindewicz-Puacz oraz gości specjalnych m.in. Qczaja.
Na pierwsze odcinki stylistki przygotowały dla Małgorzaty kremowy garnitur w kwiaty oraz komplecik w groszki, który odsłonił jej zgrabne nogi. Fanki są zachwycone tym, jak szybko Gosia wraca do formy.
"Jak Pani to zrobiła? Taka figura kilka tygodni po porodzie???", "Wyglądasz jak milion dolarów", "Tuż po porodzie w szpilkach? WOW!", "Naprawdę świetna figura", "Ja się pytam, gdzie te ponadprogramowe kilogramy? - piszą w komentarzach.
Na brzuchu i plecach - odpowiedziała Małgorzata.
Faktycznie wygląda kwitnąco?