Związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego jest aktualnie numerem jeden w kolorowej prasie. Przy okazji 40. urodzin gwiazdy "M jak miłość" Paulina Smaszcz zrobiła aktorce "przysługę" i publicznie ujawniła, że gwiazda od dawna uwikłana jest w romans z Kurzajewskim.
Pikanterii sprawie dodał fakt, że Katarzyna razem z Maciejem są jedną z par prowadzących śniadaniówkę. Telewizja Polska wykorzystała okazję i połączyła się z zakochanymi, gdy ci przebywali jeszcze w Jerozolimie, emitując na wizji ich pocałunek. Można przypuszczać więc, że gdy "Kurzopki" prowadzą poranne wydanie śniadaniówki, oglądalność programu szybuje w górę.
Konkurencja z pewnością z niepokojem przygląda się "Kurzopkom", którzy wywołują największe emocje w "Pytaniu na śniadanie". Reporter Pudelka, Michał Dziedzic, spotkał się z Małgorzatą Rozenek i zapytał ją, co ona sądzi o związkowym "coming oucie" Kasi i Macieja. Okazuje się, że prowadząca "Dzień dobry TVN" jest pod wrażeniem tego, jak to wszystko zostało rozegrane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczerze? PR-owo świetnie to rozegrali. Ja myślę, że relacja pomiędzy Kasią a jej partnerem jest absolutnie prawdziwa i co do tego nie mam wątpliwości. Natomiast stacja mogła obrazić się na to, co mieli, w sensie na ten emocjonalny gejzer. A mogli to wykorzystać i wykorzystali to świetnie. Możemy się obrażać na rzeczywistość, że Kasia jest z Maćkiem. Albo możemy przyjąć to z dobrodziejstwem inwentarza i grać tym - oceniła Małgorzata.
Gonia napomknęła przy okazji, że nie było jej dane oglądać konkurencyjnej śniadaniówki, głównie ze względu na brak czasu.
Może powinnam, ale nie oglądałam. U mnie to jest kwestia braku czasu - wyznała, dodając, że jednak czasami ma wolną chwilę, ale woli ją poświęcić na oglądanie zagranicznych telewizji śniadaniowych.
Redaktor Pudelka podpytał również Gonię o to, jak reaguje na określenie Katarzyny Cichopek i Macieja Krzajewskiego mianem "power couple" TVP. Nie jest tajemnicą, że przez ostatnie lata to właśnie Gonia i Radosław Majdan funkcjonowali w świadomości Polaków jako "najlepszy i najbardziej zgrany duet".
Ja wiem, że oni nawet na swoich social mediach użyli takiego sformułowania, że to jest "power couple" "Pytania na śniadanie". Wydaje mi się, że podeszli do tego bardzo emocjonalnie. Moim zdaniem nie mogli tego rozegrać lepiej - skwitowała Gonia.
W rozmowie z Pudelkiem prowadząca "Dzień dobry TVN" wypowiedziała się także o Joannie Kurskiej, która sprawuje obecnie pieczę nad śniadaniówką TVP. Jak jej decyzje oceniła "Perfekcyjna"? Zobaczcie nagranie.