Małgorzata Rozenek poza działalnością stricte celebrycką zajmuje się także propagowaniem metody in vitro. 44-latka, której wszystkie pociechy przyszły w ten sposób na świat, w 2019 roku napisała książkę o zapłodnieniu pozaustrojowym i regularnie pojawia się na wszelakiej maści eventach poświęconych temu tematowi. W zeszłym tygodniu wystąpiła np. w panelu pod hasłem "Refundacja in vitro - to się Wam po prostu należy!" w ramach wydarzenia Campus Polska Przyszłości.
Gosia publicznie skrytykowała też głośny podręcznik do nowego przedmiotu - Historia i Teraźniejszość - w którym znalazły się treści bezpośrednio uderzające w dzieci urodzone dzięki nowoczesnym metodom leczenia bezpłodności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się okazuje, ukochana Radosława Majdana, która w temacie in vitro zdążyła już podywagować z Donaldem Tuskiem, teraz zamierza spotkać się z... Jarosławem Kaczyńskim.
Spotkałabym się z każdym politykiem, szczególnie takim, który ma wpływ na bieżącą politykę, na ustawy i na to, jak wygląda stan prawny, który pozwala lub nie pozwala finansować leczenie niepłodności - podkreśliła w rozmowie z "Wprost" nieustraszona Rozenek, wyjaśniając, co miałaby do przekazania politykowi Prawa i Sprawiedliwości:
Powiedziałabym, jak dokładnie wygląda przeprowadzenie tej procedury, co przy otwartej głowie sprawia, że punkty sporne przestają być już tak alarmujące, jak niektórym mogłyby się wydawać. Powiedziałabym też, że refundację leczenia niepłodności metodą in vitro popiera prawie 70 procent społeczeństwa i to niezależnie od tego, na jaką partię i ugrupowanie głosuje - tłumaczy.
"Perfekcyjna" zadeklarowała się także objaśnić prezesowi partii rządzącej kwestie dotyczące demografii:
Mamy potworne wyniki demograficzne, w roku 2021 najgorsze od czasów drugiej wojny światowej. Potrzebujemy wspierać rodzicielstwo na różne sposoby, a ponieważ co czwarta para zmaga się z problemem niepłodności - i będzie tych par coraz więcej - musimy też refundować leczenie niepłodności. Chętnie wyjaśnię to wszystko premierowi Kaczyńskiemu.
Myślicie, że Jarosław przystanie na propozycję celebrytki i niebawem na jej instagramowym profilu zobaczymy, jak udziela mu korków z in vitro?